
Tissot Vintage
W przypadku nowego, damskiego Tissota wyjaśnienia nie są potrzebne, bo nazwa zegarka mówi o nim prawie wszystko. Model Vintage jest swego rodzaju wyznaniem wiary w… vintage albo retro, jak kto woli.
Do najbardziej rozpoznawalnych zegarków marki Tissot należą modele z serii T-Touch (z charakterystycznym szkłem dotykowym), ale firma „trzyma się” też mocno w klasycznych klimatach. Przykładem może być linia Vintage, której symbolem jest ponadczasowy design kojarzony z zegarkami sprzed wielu lat. Dlatego Vintage to propozycja dla miłośniczek klasyki. Im prawdopodobnie spodoba się też nowy model z tej serii, inspirowany wyglądem zegarków z lat 50. XX w.

Nowy Vintage ma jasną tarczę z masy perłowej, rozświetloną jedenastoma diamentowymi indeksami i ozdobioną dekoracyjnym wzorem przypominającym koronkę. Projektanci nie starali się go dodatkowo upiększać, tylko w harmonijny sposób dopasowali do siebie delikatne barwy: kremową biel tarczy i skórzanego paska z ciepłym odcieniem różowego złota, z którego jest wykonana koperta (średnica 33 mm). Dzięki temu powstała ciekawa mieszanka tego, co nowe z tym, co kojarzy się z klasycznymi zegarkami z lat 50. XX w. Znakiem naszych czasów jest tu z pewnością datownik (na godzinie 3), bez którego większość z nas nie wyobraża sobie życia i przezroczysty dekiel, pod którym widać pracujący mechanizm.
Mechanizm to kolejny symbol nowoczesności w tym zegarku. Nazywa się Powermatic 80 (o czym informuje napis widoczny na tarczy), ma automatyczny naciąg i sporą, bo 80-godzinną rezerwę chodu. Jeżeli właścicielka zegarka nie chce pamiętać o nakręcaniu (nawet tak sporadycznym jak w przypadku tego mechanizmu), to może wybrać wersję kwarcową Vintage’a. Ale to już bardzo indywidualna kwestia.