Rolex Oyster Perpetual Datejust 41 w stali – Basel 2017 [cena]
Jeden z najbardziej klasycznych modeli Rolexa doczekał się wersji, na którą czekało wielu – z rozsądnie zwymiarowaną kopertą i bransoletą ze stali, opcjonalnie ze złotym, karbowanym bezelem.
Dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy czekają, tudzież cierpliwość popłaca – oba te porzekadła można by przypisać do mojej prywatnej listy życzeń tegorocznych targów Baselworld, i zegarka, o którym właśnie czytacie. Prosty, nieprzeładowany, funkcjonalny – Datejust choćby z tych powodów może uchodzić za zegarek idealny. To przy okazji jedna z bardziej kultowych pozycji w vintage’owym portfolio marki, z jednym zasadniczym ale… gabarytami. Stare, pokazane w roku 1945 Datejusty mają 36mm. I choć na zdjęciach wypadają świetnie, na nadgarstku średniego wzrostu mężczyzny wyglądają troszkę, jak pożyczone od dziewczyny. Marzył mi się stalowy, większy Datejust w stylistyce modeli złotych – i oto jest.
Oyester Perpetual Datejust 41, pokazany właśnie na Baselworld 2017, to stalowa, 41mm konstrukcja (WR 100m) ze stalową bransoletą Oyster albo Jubilee oraz zapięciem Oysterclasp, z łatwą i szybką regulacją. Klient będzie mógł również wybrać bezel koperty: stalowy polerowany albo karbowany, zrobiony z 18ct białego złota.
Warianty kolorystyczne ozdobionego szlifem słonecznym cyferblatu to szarość, srebro, biel, metaliczny niebieski (mój faworyt), czerń i biała masa perłowa (dwie ostatnie z diamentami). Na każdym zestaw nałożonych indeksów godzinowych, substancja świecąca Chromalight, proste wskazówki, centralny sekundnik Rolexowa korona na godz.12 i okienko datownika na godz.3. Jego wskazania powiększa optycznie lupka, naklejona na szafirowe szkiełko.
W nowym Rolexie Datejust pracuje manufakturowa konstrukcja – calibre 3235 – z łącznie 14 patentowymi rozwiązaniami technologicznymi, poprawiającymi dokładność chodu, odporność na wstrząsy i trwałość poszczególnych elementów. Z czysto użytkowego punktu widzenia najważniejsza jest jego precyzja – imponujące +/- 2s na dobę, gwarantowane własnym testem dokładności (Superlative Chronometer), plus automatyczny naciąg ładujący energię na 70h pracy.
Ceny Oyester Perpetual Datejust zaczną się od 7.000CHF (~27.950PLN) za wersję ze stalowym bezelem, przez 8.900CHF (~35.500PLN) z bezelem ze złota i 13.600CHF (~54.300PLN) za złoty bezel i masę perłową na cyferblacie. Model z niebieskim cyferblatem wskakuje wysoko na moją prywatną listę.
O wszystkich modelach plus więcej o specyfikacji technicznej nowych Datejustów możecie przeczytać TUTAJ.
Czy Rolex może osiągnąć jeszcze lepszą precyzję? Niż obecnie ma. Interesuje mnie to bardzo. Moim zdaniem taki artykuł o precyzji jakieś takie zestawienie modeli zegarków. Było by czymś co jeszcze bardziej zainteresowało by mnie jak również tych, którzy czytają te strony.