
Richard Mille Bonbon – SIHH 2019 [zdjęcia live, dostępność, cena]
Lubicie słodycze? To świetnie! Lizaki, marshmallow, lukrecja, babeczki – to wszystko znajdziecie w najnowszych modelach Richard Mille Bonbon Collection. Żeby nie było – od tych łakoci nie przytyjecie.
Pełnoletnia już manufaktura Richard Mille od 2001 roku zaskakuje co chwila nowymi, zaawansowanymi mechanicznie i materiałowo czasomierzami. Jak powiedział założyciel, od którego imienia i nazwiska wzięła się nazwa firmy: „Uwielbiam radykalne podejście”.
Tegoroczny radykalizm odbieram z punktu widzenia uczestnika targów, który między stoiskami wielu znamienitych brandów u RM czuje się jak dziecko w sklepie ze słodyczami. W 10 nowych referencjach zegarków dostajemy wszystko, do czego przyzwyczaił nas producent z Le Breuleux – nowoczesne materiały, innowacyjne podejście do zegarmistrzostwa, niesamowitą jakość wykonania oraz feerię soczystych kolorów. Za projektem stoi córka wspólnika Richarda Mille – Cecile Guenat. Cała kolekcja podzielona została na dwie grupy – dwa słodkie motywy przewodnie.
Fruit Line
W owocowej linii Richarda Mille znajdziemy zegarki w sześciu „smakach”: RM 16-01 to cytryna i truskawka, RM 07-03 to borówka i liczi oraz RM 37-01, w którym znajdziemy motywy kiwi i wiśni.

Koperta każdego modelu zrobiona jest z wielowarstwowych kompozytów – karbonu TPT oraz kwarcu TPT – materiałów opracowanych przez Richarda Mille. W borówkowym RM 07-03 po raz pierwszy użyto kompozytu w turkusowym kolorze.

W linii owocowej (łącznie 180 egzemplarzy) na szkieletowanych tarczach umieszczono łącznie 3000 małych elementów w kształcie fragmentów owoców, lizaków oraz żelków. Detale te są ręcznie malowane, lakierowane, a niektóre nawet posypane „cukrową” posypką, zrobioną z rozdrobnionej emalii oraz bardzo drobnego piasku, używanego np. w klepsydrach.

Boki kopert również uzyskały kolorowe wykończenia, urozmaicone czarno-szarymi frontowymi panelami z karbonu.
Sweets Line
W drugim segmencie nowości znajdziemy nawiązania do wyrobów cukierniczych – babeczek, miękkich pianek oraz lukrecji. Tarcze zegarków wykonano w technice emaliowania tytanowych elementów i wprost eksplodują od kolorów.
RM 07-03 otrzymał tarczę nawiązującą do babeczek oraz słodkiej pianki marshmallow. RM 37-01 wykorzystuje motywy lizaków, a 16-01 – najbardziej stonowany w całej kolekcji – ma tarczę w formie zwiniętych w spiralę, lukrecjowych żelków.

Tym razem do produkcji kopert projektanci wykorzystali kremową strukturę ceramiki w pastelowych kolorach, która świetnie współgra z pastelową emalią użytą na cyferblatach.
Oczywistym jest fakt, że mechanicznie wszystkie modele są zegarmistrzowskimi dziełami sztuki, napędzanymi manufakturowymi kalibrami automatycznymi z ultralekkich materiałów. Wskazania sprowadzono do niezbędnego minimum: godzin, minut i daty. Wszystkie czasomierze dostępne są na gumowych oraz skórzanych, lakierowanych paskach, które współgrają z kolorystyką kopert i detali tarcz. Wszystkie referencje kolekcji Bonbon wyceniono na przedział między 123 000 USD (~458 000 PLN) a 160 000 USD (~595 800 PLN).
Leci wam już slinka?