Rado Captain Cook High-Tech Ceramic [dostępność, cena]
Historyczny zegarek opakowany w nowoczesną ceramikę high-tech – oto najnowsza odsłona modelu Captain Cook. Dostępny w 4 wariantach czasomierz zasili szkieletowany mechanizm o podwyższonej odporności na działanie pól magnetycznych.
Rado od wielu lat uchodzi w zegarkowym świecie za króla ceramiki. Ten niezwykle odporny na zarysowania materiał jest lekki, nie powoduje alergii i – w wydaniu high-tech – nie straci nigdy swojego koloru. Jest także kojarzony z nowoczesnością i do tej pory wykorzystywany był przez Szwajcarów do budowy zegarków ze „współczesnych” kolekcji. Rok 2021 przyniesie odstępstwo od tej zasady. Firma z Lengnau zdecydowała się użyć ceramiki do produkcji nowej odsłony historycznego modelu Captain Cook.
Przypomnę, że Captain Cook to zegarek nurkowy, który zadebiutował ponad 5 dekad temu. W 2017 roku doczekał się niezwykle udanej reedycji, którą przetestowaliśmy w detalach TUTAJ, a kolejne lata przyniosły nowe warianty, które różniły się zarówno kolorem tarczy, rozmiarem koperty, jak i jej budulcem. Nam szczególnie do gustu przypadła wersja Hyperchrome Captain Cook Bronze. Po stali i brązie w końcu przyszedł czas na, chciałoby się powiedzieć „flagowy” materiał Rado, czyli ceramikę.
Rado Captain Cook z ceramiki high-tech
Najnowszy Captain Cook po raz pierwszy dostępny będzie z kopertą o średnicy 43 mm i powstanie w 4 różnych wariantach. W pierwszym kopertę z czarnej ceramiki zestawiono ze stalowym bezelem z czarną, ceramiczną wkładką oraz ceramiczną bransoletą. Drugi zamiast bransolety otrzymał gumowy pasek. W trzecim stalowy bezel oraz koronka zostały pokryte powłoką PVD w kolorze złota. Ostatni, czwarty, to z kolei mająca szarawy odcień ceramika plazmowa, wypiekana w niewiarygodnie wysokich temperaturach.
Ceramiczną kopertę (43,0 x 49,8 x 14,6 mm) o klasie wodoszczelności 300 metrów zamyka od góry szafirowe szkiełko, pod którym umieszczono tarczę wykonaną z barwionego na czarno, półprzezroczystego szafiru (taki sam element wykorzystano na deklu). Dzięki temu można śledzić pracę zamkniętego wewnątrz, szkieletowanego kalibru R734. Mechanizm zapewnia 80 godzin rezerwy chodu i – co podkreśla producent – jest testowany w pięciu (a nie jak zazwyczaj przez Rado w trzech) różnych pozycjach. To z kolei ma przekładać się na lepsze wyregulowanie i w efekcie końcowym – dokładność. Ponadto wykorzystano w nim antymagnetyczną, wykonaną ze stopu tytanu sprężynę Nivachron. Jej projekt powstał wspólnie z manufakturą Audemars Piguet, a produkowana jest przez należącą do Swatch Group firmę Nivarox.
Jak we wszystkich swoich mechanicznych zegarkach, tak i tu producent z Lengnau wykorzystał ruchomą, obrotową kotwiczkę, która towarzyszy napisowi RADO na tarczy. Poza tym na półprzezroczystym cyferblacie znalazły się nakładane indeksy wypełnione dużą ilością luminowy oraz charakterystyczne dla tego modelu wskazówki – zwłaszcza godzinowa, zakończona sporej wielkości trójkątem.
Koperty nowych modeli Captain Cook są matowe, a wkładki bezela polerowane. W przypadku bransolet postawiono na miks ogniw matowych (zewnętrzne) z polerowanymi (środkowe).
Nowy Captain Cook High-Tech Ceramic pokazuje, że Rado zmierza z cenami na wyższą niż do tej pory półkę. Kwoty na metce zaczynają się bowiem od 14 880 PLN (wariant na gumowym pasku), a kończą na 17 130 PLN (ceramika plazmowa). Zegarki trafią do salonów w czerwcu.
Rado Captain Cook High-Tech Ceramic
Producent | Rado |
Nazwa modelu | Captain Cook High-Tech Ceramic |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | Calibre R734 |
Rezerwa chodu (h) | 80 |
Tarcza | barwione na czarno szafirowe szkło |
Koperta | ceramika hi-tech |
Średnica (mm) | 43 |
Wysokość (mm) | 14,6 |
Wodoszczelność | 300m |
Pasek | bransoleta, gumowy |
Cena (PLN) | od 14880 |