
King Seiko – nowa kolekcja i 5 wariantów kolorystycznych [dostępność, cena]
Kolorowe tarcze, dopieszczone detale, stalowe bransolety i manufakturowy automat charakteryzują nową kolekcję King Seiko, inspirowaną historyczną referencją zegarka z połowy lat 60. ubiegłego wieku.
Pokazany po raz pierwszy w 1961 roku, King Seiko zapisał niezwykle ważną kartę w historii japońskiego producenta. Model, który dziś uwielbiany jest przez kolekcjonerów, wpasował się w portfolio marki między regularne Seiko, a pozycjonowane wyżej Grand Seiko i z początku wytwarzany był w manufakturze Daini Seikosha.

King Seiko od momentu debiutu był klasycznym w formie zegarkiem o wyrazistej formie koperty i czystej, eleganckiej tarczy. Półtora roku temu Seiko wskrzesiło „Kinga” wierną i limitowaną reedycją modelu KSK (patrz TUTAJ) rocznik 1965. Teraz King Seiko zostanie częścią regularnej kolekcji, a Japończycy zaoferują go w kilku opcjach.

Nowy „król” zaprojektowany został tak, jak wspomniana referencja KSK. Stalowa koperta, mocno fazowana i z licznymi geometrycznymi detalami, ma 37 mm średnicy i „charakterne”, masywne uszy. W nich Seiko zamontowało ładnie zaprojektowaną, stalową bransoletę – satynowaną z polerowanymi detalami i na pierwszy rzut oka dość surową formą. Tym, którzy preferują jednak pasek, Seiko daje opcję wyboru z pięciu kolorów skóry. Po prawej stronie koperty znajduje się ozdobiona tłoczeniem koronka.
Pod szafirowym szkłem osadzonym w płaskim bezelu zamontowano płaski cyferblat z zestawem nałożonych, fazowanych indeksów godzinowych. Ten na godz. 12 jest podwójny i ozdobiony giloszowaniem. Pod nim widnieje nałożone logo Seiko, a po przeciwległej stronie nadrukowana nazwa modelu i informacja o mechanizmie. Ostatni element tarczy to dwie duże, starannie wykonane wskazówki plus subtelny, centralny sekundnik. Wybrać można jeden z pięciu wariantów: srebrny z delikatną fakturą (ukłon w stronę oryginalnego KSK) lub opcję srebrną, czarną, brązową albo czerwoną – wszystkie ze szlifem słonecznym.

Od spodu kopertę zamyka pełny dekiel z wygrawerowanym na środku logotypem King Seiko. Pod nim pracuje automatyczny kaliber 6R31 z balansem taktowanym na 3 Hz oraz 70 h rezerwy chodu. Seiko podaje, że mechanizm powinien działać z dokładnością + 25 / – 15 s na dobę. To sporo, a do tego dochodzi jeszcze grubość zegarka. Automat plus pełny dekiel sprawiają, że koperta ma spore 12,1 mm wysokości.
King Seiko w nowej odsłonie i kolorach do sklepów trafi w lutym. Egzemplarz z bransoletą wyceniono całkiem atrakcyjne, bo na 1 700 EUR (~7 800 PLN). To dokładnie połowa ceny limitowanej reedycji KSK.
Seiko King Seiko
Producent | Seiko |
Nazwa modelu | King Seiko |
Ref. | SPB279, SPB281, SPB283, SPB285, SPB287 |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | 6R31 |
Rezerwa chodu (h) | 70 |
Tarcza | srebrna, czarna, brązowa, czerwona |
Koperta | stal |
Średnica (mm) | 37 |
Wysokość (mm) | 12,1 |
Wodoszczelność | 100m |
Pasek | skórzany, bransoleta |
Cena (PLN) | ~7800 |