
Jaquet Droz Grande Seconde Chronograph [dostępność, cena]
Komplikacja chronografu jest jedną z najbardziej tradycyjnych w mechanicznym zegarmistrzostwie, także w wymiarze estetycznym. Nowy Jaquet Droz pokazuje, że umiejętnie można ten kanon złamać, tworząc jednocześnie zegarek bardzo w charakterze marki.
Stoper jest pozornie prostą, jasną i czytelną komplikacją, ale jak to z pozorami bywa – to tylko jedna strona medalu. W istocie, o czym doskonale wiedzą zegarkowi puryści, chronograf jest wymagający technicznie, trudny do precyzyjnego skalibrowania i stawiany przez zegarmistrzów na równi ze znacznie bardziej (z pozoru) złożonymi komplikacjami. Mocno konserwatywna jest także estetyczna strona komplikacji. Umówmy się, większość stoperów ma podobnie ułożone na tarczy liczniki, mierzące w zależności od wersji sekundy minuty i godziny upływającego czasu. Jaquet Droz w swoim nowym modelu zinterpretował stoper po swojemu, wpisując go po raz pierwszy do emblematycznej kolekcji Grande Seconde. Efekt jest co najmniej interesujący.
Premierowy chronograf linii Grande Second powstanie w dwóch wersjach – inaugurującej komplikację limitacji oraz 3 modelach, które wejdą do regularnej kolekcji. Cały projekt spaja zaimplementowanie stopera do estetyki kolekcji GS, z jej nietypowem układem wskazań i dominującą na tarczy sekundą. W obu wersjach stoper jest 30-minutowy, z centralną sekundą oraz licznikiem 30-minutowym, wkomponowanym w tarczę analogowego datownika retrograde u dołu cyferblatu. Jest także rozwiązany w jednoprzyciskowym wydaniu „Mono pusher”, z nowym kalibrem mechanicznym.
Limitowana w liczbie 88 egzemplarzy edycja inauguracyjna opakowana została w 43 mm kopertę z różowego złota. Zamknięto w niej symetryczny cyferblat z emalii Grand Feu w kolorze kości słoniowej, z namalowanymi nań indeksami rzymskimi z emalii Petit Feu. Kompozycję uzupełniają aplikacje w kolorze złota oraz termicznie niebieszczone wskazówki stopera. Co ciekawe, model limitowany jest w pełni symetryczny, więc poza pionowo ułożonymi wskazaniami na tarczy ma również koronkę klasycznie, na wysokości godz.3. W nią wkomponowano przycisk do startu, stopowania i resetu stopera.

Trzy nielimitowane edycje Grande Seconde Chronograph od limitowanej odróżnia na pierwszy rzut oka asymetryczność tarczy. Jaquet Droz w tych modelach zdecydował się na ciekawy wizualnie zabieg „przekręcenia” całości w lewo tak, że koronka wylądowała na godz.4 koperty, a tarcze są pochylone i przeniesione odpowiednio na godz.2 oraz 8. Trzy warianty cyferblatu to srebrny, niebieski oraz szary, wykończone specjalną techniką piaskowania na sucho, dającego bardziej kontrastową fakturę.

Sercem nowych chronografów JD jest automatyczny kaliber 26M5R. Konstrukcja powstała specjalnie dla nowej kolekcji, uszyta niczym zegarmistrzowski bespoke pod specyficzną estetykę Grande Seconde. Mechanizm wyposażono w koło kolumnowe oraz wykonany z krzemu włos balansu oraz elementy wychwytu. W pełni nakręcony, kaliber popracuje przez 40h. Widać go w pełnej krasie, na czele ze złotym, szkieletowanym wahnikiem, przez szafirowy dekiel.

Złoty, limitowany Jaquet Droz Grande Seconde Chronograph Ivory Enamel wyceniono na 29 500 EUR (~125 800 PLN) plus podatek. Nielimitowane stalówki to koszt 17 900 EUR (~76 400 PLN) za sztukę.
Jaquet Droz Grande Seconde Chronograph
Producent | Jaquet Droz |
Nazwa modelu | Grande Seconde Chronograph |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | 26M5R |
Rezerwa chodu (h) | 40 |
Średnica (mm) | 43 |
Wysokość (mm) | 14,83 |
Wodoszczelność | 30m |
Pasek | skórzany |