HUBLOT Magic Gold
Manufaktura HUBLOT zaprezentowała prawdziwą materiałową innowację – nowe, „magiczne” złoto o właściwościach, które do tej pory pozostawały jedynie w sferze marzeń miłośników czasomierzy z tego szlachetnego kruszcu.
Współczesne zegarmistrzostwo, to niezwykle szybko rozwijająca się branża przemysłu, całymi garściami czerpiącego z technologicznych i technicznych nowinek. Choć wśród całej masy prezentowanych rokrocznie zegarkowych nowości ledwie mała część to prawdziwe innowacje, zawsze można znaleźć przynajmniej kilka takich premier, które naprawdę wnoszą coś nowego, świeżego i wartościowego do tradycyjnej branży zegarmistrzowskiej. Jednym z liderów na polu innowacji materiałowych (tj. tych związanych z wszelkiej maści „tworzywami” wykorzystywanymi do budowy zegarków) jest ulokowana w Nyonie manufaktura HUBLOT. Jean-Claude Biver i jego ekipa w swoich nowoczesnych laboratoriach intensywnie pracują nad prezentowaniem coraz to nowych, ulepszanych materiałów high-tech. Ich najnowsza kreacja, stworzona wspólnie z EPFL (Swiss Federal Institute of Technology Lausanne) to spełnienie marzeń miłośników złotych zegarków. Wszystkie bolączki posiadania złotego czasomierza zostały właśnie rozwiązane.
Nowy, złoty kompozyt Made by HUBLOT nazwano „Magic Gold”. Połączenie 24ct złota i technologicznie zaawansowanej ceramiki (wykonywanej z węglika boru, stosowanego m.in. w przemyśle zbrojeniowym) dało w rezultacie 18ct stop złota jednocześnie spełniający wszelkie kryteria prawdziwego złota i niwelujący wszelkie jego niedoskonałości. Tworzony w specjalistycznym procesie kompozyt (płynne złoto jest wstrzykiwane w pory gotowej ceramiki pod odpowiednio wysokim ciśnieniem i temperaturą) posiada, zgodnie z normami, 750 na każde 1000 jednostek czystego złota. Co więcej, nowy materiał ma dwie wielce pożądane właściwości: twardość i odporność na uszkodzenia. „Magic Gold” ma współczynnik twardości na poziomie około 1000 HV (Vickersów). Dla porównania standardowe 18ct złoto to 400 HV, a używana w zegarmistrzostwie stal to twardość rzędu 600 HV.
Oprócz twardości Hublotowe złoto jest również odporne na zarysowania (a posiadacze złotych zegarków wiedzą, jak wielki to problem) i przebarwienia związane ze starzeniem się materiału. Kompozyt będzie w 100% tworzony w manufakturze HUBLOT (jej możliwości technologiczne są jednymi z najbardziej imponujących w branży), a pierwsze zegarki z nowego złota zobaczymy już podczas marcowego BaselWorld. Firma nadal pracuje nad finalnym kolorem, jaki będzie posiadał nowy materiał. Jak podkreśla Jean-Claude Biver, nowe złoto będzie unikatowe nie tylko pod względem technologii i parametrów, ale również barwy, która musi być bezbłędnie kojarzona z HUBLOT.
Opracowanie: Łukasz Doskocz