
Hermès Cut Le Temps Suspendu z opcją zatrzymywania czasu
Odświeżona komplikacja „na żądanie” z nietypowym, małym sekundnikiem plus nowa, powiększona koperta – model Cut Le Temps Suspendu pojawia się w trzech wersjach z różowego złota.
Kiedy na ubiegłorocznym salonie Watches & Wonders Hermès pokazał całkiem nową kolekcję o nazwie Cut, zaczęto spekulować, że wkrótce do serii dołączą kolejne wersje (z mniejszą lub większą kopertą). Ale nikt nie spodziewał się, że rok po premierze, model Cut pojawi się z trochę zapomnianą komplikacją Hermèsa, czyli „Le Temps Suspendu”.
Funkcja tzw. zawieszonego czasu, bo tak dosłownie tłumaczy się tę nazwę, została wprowadzona w 2011 r. w modelu Arceau. Spodobała się nie tylko klientom, ponieważ w tym samym roku Arceau Le Temps Suspendu został wyróżniony jako najlepszy zegarek męski na Grand Prix d’Horlogerie de Genève.
Na czym polega wyjątkowość tej funkcji? Po naciśnięciu przycisku przy godz. 9, wskazówki godzinowa i minutowa przeskakują w zagłębienie przy godz. 12. i zatrzymują się. W tym samym czasie, znajdująca się w dolnej części tarczy, wskazówka datownika chowa się pod lekko wystającym elementem cyferblatu. Magia tej funkcji polega na tym, że gdy ponownie uruchomimy przycisk, zegarek wskazuje aktualny czas i datę, ponieważ mechanizm cały czas działa (ot, taki czas „na żądanie”).

Teraz, zmodyfikowany „Le Temps Suspendu” trafił do modelu Cut, który wygląda trochę inaczej niż wersja sprzed roku. Po pierwsze ma większą, 39-milimetrową kopertę zrobioną z różowego złota (wodoszczelność do 100 m). Poza tym, znajdująca się po wewnętrznej stronie arabskich cyfr podziałka minutowa (odstępy 5-minutowe są na niej zaznaczone złotymi kropkami) jest przedzielona zagłębieniem przy godz. 12. oraz znajdującym się na godz. 4., także zagłębionym, małym sekundnikiem. Po uruchomieniu przycisku przy godz. 8., wskazówki godzinowa i minutowa przeskakują w zagłębienie i zatrzymują się tworząc literę „V”, natomiast mały sekundnik zaczyna poruszać się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara (wykonuje jeden pełny obrót w ciągu 24 s). I to jest właśnie ta nowość – „znikającą” wskazówkę datownika z modelu Arceau Le Temps Suspendu zastąpiła cofająca się wskazówka sekundowa.

Jako napęd, posłużył tu kaliber H1912 z modułem dla funkcji „zawieszonego czasu”, opracowanym i opatentowanym przez Jean-Marca Wiederrechta z firmy Angenhor. Ta dosyć skomplikowana konstrukcja składa się z 308 części (sam mechanizm ma ich 175, a moduł – 133), pracuje z częstotliwością 28 800 wahnięć na godzinę i ma 45-godzinną rezerwę chodu.
Nowy Cut Le Temps Suspendu jest dostępny w trzech wersjach: dwie z nich mają tarcze w kolorze srebrzysto białym i są oferowane z gładkim pierścieniem lub z pierścieniem wysadzanym 60 brylantami. Natomiast trzecia wersja, pochodzi z limitowanej serii 750 sztuk i ma czerwoną tarczę.

Dostępność i cena
Cut Le Temps Suspendu jest oferowany ze złotą bransoletą lub gumowym paskiem, który można samodzielnie wymienić, a jego ceny zaczynają się od 28 000 EUR (~119 500 PLN) z gumowym paskiem, i kończą na 48 000 EUR (~205 000 PLN) z bransoletą i pierścieniem wysadzanym brylantami. Pozostałe dwa warianty, kosztują odpowiednio 33 000 EUR (~140 800 PLN) z paskiem oraz pierścieniem wysadzanym brylantami i 43 000 EUR (~183 500 PLN) z bransoletą.

Hermès Cut Le Temps Suspendu
Producent | Hermès |
Nazwa modelu | Cut Le Temps Suspendu |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | H1912 |
Rezerwa chodu (h) | 45 |
Tarcza | burgudnowa, srebrna |
Koperta | różowe złoto |
Średnica (mm) | 39 |
Wodoszczelność | 100m |
Pasek | bransoleta, gumowy |
Limitacja | 750 (burgundowa tarcza) |