Frederique Constant przechodzi w ręce Citizen Watch Co., Ltd.
Składająca się z trzech marek zegarkowych grupa Frederique Constant ma nowego właściciela. Aletta i Peter Stasowie sprzedali rodzinny biznes japońskiej grupie Citizen.
Nie od dziś wiadomo, że zegarki to piękne hobby, pasja i sztuka, za którymi stoi jeden bardzo przyziemny czynnik – pieniądze. Zegarki są, koniec końców, biznesem, który musi się zgadzać, a większy i bogatszy ma przewagę nad mniejszymi. Citizen Watch Co., Ltd. ma już w swoim portfolio szwajcarską manufakturę La Joux-Perret i podlegające jej marki (np. Arnold & Son). Teraz listę tę uzupełniły trzy kolejne firmy: Frederique Constant, Alpina i Ateliers deMonaco. Przejęcie – jak zapewniają obie strony – gwarantuje bezpieczną przyszłość wszystkich marek oraz poszerzenie sieci dystrybucji o punkty należące do Citizena, głównie na terenie Azji i USA.
Swoje funkcje (poza właścicielską oczywiście) dalej spełniać będą Aletta i Peter Stasowie, założyciele Frederique Constant. Pracę zachowa także cała reszta pracowników wszystkich firm.
Więcej o przejęciu Frederique Constant możecie przeczytać TUTAJ.
Naszą relację z wizyty w manufakturze Frederique Constant w Genewie znajdziecie TUTAJ.
No, no. Ciekawe. Cieszy, że nie kupili tego Chińczycy. Citizen to jednak firma preferująca zegarki hi-tech. Myślę, że jednak nie będą za bardzo zmieniali portfolio przejętych firm na takie z większościowym udziałem zegarków napędzanych prądem elektrycznym. Co prawda FC i Alpina mają modele kwarcowe i z elementami smartwatch ale to wybrane modele, a nie większość.