Frederique Constant Classics Moneta Moonphase
Klasyczna, płaska koperta, wskazanie faz Księżyca i metalowy, karbowany pierścień dekoracyjny to elementy wyróżniające nowy, elegancki zegarek manufaktury z Genewy.
Choć na CH24 skupiamy się niemal wyłącznie na mechanicznym zegarmistrzostwie, przyświeca nam zasada, w myśl której nawet ważniejsze od tego jakie czasomierz ma serce jest to, jakie budzi emocje. A te udaje się czasem wyzwolić nawet zegarkom z kwarcowym napędem. Podczas tegorocznych targów Geneva Watch Days mieliśmy okazję przedpremierowo rzucić okiem na dyskretną nowość od Frederique Constant. Classics Moneta Moophase, zaprezentowany właśnie w trzech kolorystycznych odsłonach, zdecydowanie zasługuję na chwilę uwagi.
Projektując nowy zegarek, FC skupił się na tym, jak dyskretnie „ukryć” kwarcowy napęd w czasomierzu, który wizualnie kojarzyłby się zdecydowanie z mechaniczną klasyką. Zabieg udał się znakomicie, na co wpływ miało kilka elementów.
Po pierwsze zawarte w nazwie modelu słowo „Moneta”. Odnosi się do czysto estetycznego detalu, którym jest karbowany metalowy ring, umieszczony pod szafirowym szkłem i okalający cały cyferblat. Jego forma nawiązuje do ząbkowanego brzegu monety – i choć zazwyczaj ten rodzaj dekoracji stosuje się na bezelu, jego umiejscowienie na tarczy dodaje zegarkowi wyjątkowego i bardzo efektownego zarazem charakteru. Sama tarcza ponadto ozdobiona jest szlifem słonecznym, ma zestaw nałożonych indeksów oraz wkomponowane na godz. 6 okrągłe okienko faz księżyca.
Elegancji zegarkowi dodają także dwie ładnie wykończone wskazówki dauphine. Nie ma sekundnika, co jest zabiegiem rozmyślnym i pozwalającym zachować elegancję i harmonię projektu.
Zrobiona ze stali, obła koperta Classics Moneta Moonphase ma 37 mm średnicy, 7,65 mm grubości i WR na poziomie 50 m. W każdym z trzech wariantów – czarnym, granatowym albo srebrnym – zestawiono ją z paskiem ze skóry cielęcej, tłoczonej a’la aligator. Model czarny ma pasek w pasującym kolorze, do granatu dobrano antracytowy granat zaś do srebra głęboki brąz.
Pod pełnym deklem koperty FC montuje kwarcowy kaliber FC-206, który dysponuje baterią gwarantującą 60 miesięcy pracy.
Dostępność i cena
Frederique Constant Classics Moneta Moonphase, w każdej z trzech kolorystycznych odsłon, wyceniono na 1 095 EUR (~4 680 PLN). To zdecydowanie jeden z tych modeli, który swoim wyglądem sprawia wrażenie znacznie droższego, niż sugeruje cena na metce. A dyskretny minimalizm (czytaj: brak sekundnika) powinien ukontentować nawet tych, który z reguły nie sięgają po zegarki z elektronicznym napędem.
Frederique Constant Classics Moneta Moonphase
Producent | Frederique Constant |
Nazwa modelu | Classics Moneta Moonphase |
Ref. | FC-206B3S6 (czarny), FC-206N3S6 (granatowy), FC-206S3S6 (srebrny) |
Mechanizm | kwarcowy |
Symbol mechanizmu | FC-206 |
Tarcza | czarna, niebieska, srebrna |
Koperta | stal |
Średnica (mm) | 37 |
Wysokość (mm) | 7,65 |
Wodoszczelność | 50m |
Pasek | skórzany |