FRANCK MULLER Vintage 7-Days Power Reserve
Nowe, klasyczne modele z ręcznie nakręcanym, 7-dniowym mechanizmem i kopertą linii Curvex wzbogaciły kolekcję Vintage manufaktury Franck Muller.
Dla Francka Mullera, współzałożyciela grupy i marki noszącej własne imię, nadrzędną wartością zawsze była innowacyjność i dążenie do tworzenia lepszych, precyzyjniejszych, bardziej skomplikowanych i wydajnych czasomierzy. Nieprzypadkowo zegarmistrzowskie osiągnięcie marki to i najbardziej skomplikowane zegarki świata (Aeternitas Mega 4, Revolution3) i najbardziej szalone koncepcje nadawania nowych funkcji zegarkom na rękę (Crazy Hours, Secret Hours, Mystery Hours). Główny problem takiej filozofii to, odwracając medal na druga stronę, specyficzny target klientów i raczej utrudnione dotarcie do konserwatywnej grupy odbiorców. Na szczęście (co mówię również we własnym imieniu) marka jakiś czas temu stworzyła kolekcję o wszystko mówiącej nazwie Vintage.
Zarówno okrągłe jak i beczułkowate modele serii charakteryzują proste mechanizmy i stylistyka mocno inspirowana początkiem ubiegłego stulecia. Flagowy czasomierz linii Vintage od teraz stanowić będzie model 7-Days Power Reserve z własnym, manufakturowym kalibrem i pokaźną, równo 168-godzinną rezerwą chodu.
Ręcznie nakręcany mechanizm ma dwa bębny sprężyny (stąd uzyskanie pokaźnej rezerwy), regulowany mikro-śrubkami balans pracujący z majestatycznie wolną częstotliwością 18.000 A/h i 27 kamieni rubinowych. Całość ma ledwie 5mm wysokości i wykonana oraz wykończona została in-house z najwyższym pietyzmem m.in. pasami genewskimi, perłowaniem, polerowanymi krawędziami obłych mostków i przykręcanymi, złotymi szatonami. Pracę zegarmistrzów FM można oczywiście podziwiać przez szafirowy dekiel.
Kaliber zamknięty jest w złotej (różowe złoto) lub stalowej kopercie typu Curvex z białą lub czarną tarczą z emalii w dwóch wariantach: minimalistycznym i nieco bardziej klasycznym z podziałką minutową wokół indeksów godzinowych. Obie wersje mają małą sekundę na godz.6 i dość osobliwie wkomponowane okienko wskazania rezerwy chodu, między godz.10 a 11. Tradycyjny design czasomierzy dopełnią skórzane paski.
Opracowanie: Łukasz Doskocz