Cartier Santos de Cartier Chronograph – SIHH 2019 [zdjęcia live, cena]
Przeprojektowaną w 2018 roku kolekcję Santos uzupełnią teraz nowe modele z chronografem – masywniejsze i zdecydowanie bardziej sportowe od wersji bazowej. Funkcję stopera dołożono nie zaburzając przy tym kształtu łatwo rozpoznawalnej koperty.
Zeszłoroczne targi SIHH należały w Cartierze niemal w całości do odświeżonego Santosa (szczegóły – TUTAJ). Flagowy „kwadraciak” przeszedł delikatny lifting, dzięki któremu zyskał nieco nowocześniejszy wygląd, przy jednoczesnym zachowaniu jednoznacznie kojarzonej z nim formy. Kwestia rozszerzenia linii o kolejne referencje pozostawała kwestią czasu. I tak na początku miesiąca zadebiutował Santos z niebieską tarczą (choć na żywo szczerze mówiąc nie do końca wygląda na niebieską), a na SIHH pokazano wersję z chyba najpopularniejszą obok daty komplikacją – chronografem.
Tworząc wersję „chrono” projektanci Cartiera mieli nie lada zagwozdkę. Chcieli uniknąć standardowych, mocno widocznych przycisków stopera, które w znaczącym stopniu zaburzyłyby linię boczną koperty. W związku z tym przeprojektowano mechanizm 1904-CH MC (znany z modelu Calibre de Cartier) w taki sposób, aby dyskretny przycisk pojawił się z lewej strony obudowy. Za jego pomocą można uruchomić i zatrzymać pomiar. Wyzerowania z kolei dokonuje się wciskając koronkę. Nie wiem jak z trwałością takiego rozwiązania, ale bardzo mi się podoba.
Dostępne będą trzy warianty zegarka: dwa z kopertą ze stali (z bezelem pokrytym czarną powłoką DLC lub z żółtego złota) i jeden z obudową w całości wykonaną z różowego złota. Wszystkie w rozmiarze określanym jako „Extra Large” tj. 43,3 mm x 51,4 mm x 12,5 mm, zestawione ze skórzanym paskiem lub bransoletą. Oczywiście z system QuickSwitch, pomagającym w ich szybkiej zmianie oraz SmartLinks, umożliwiającym łatwe skrócenie bransolety. Aby nowy Santos Chrono na nadgarstku wydawał się mniejszy, wygięto odpowiednio uszy, ale to wciąż spory zegarek.
Na jasną tarczę Santosa Chrono nadrukowano nierozerwalnie łączące się z projektem rzymskie cyfry, pełniące rolę indeksów godzinowych. Tu są one mniejsze niż w wersji podstawowej, aby zrobić w centralnej części miejsce dla dodatkowych tarczek (liczniki stopera i mała sekunda ozdobione wzorem ślimakowym). W dolnej części cyferblatu wkomponowano okienko daty (w kształcie trapezu), a na okalającej całość podziałce minutowej pojawiają się kropki z substancji świecącej. Luminowę wykorzystano też na wskazówkach.
Zegarek napędzać będzie zabezpieczony pełnym deklem mechanizm 1904-CH MC, produkowany dla Cartiera przez firmę ValFleurier. 4Hz werk z automatycznym naciągiem gwarantuje maksymalnie 48-godzinną rezerwę chodu.
Cała kolekcja Santos Chronograph trafi na rynek już w kwietniu 2019. Ceny zaczynają się od 8 600 EUR (~37 000 PLN) za wersję w stali, a kończą na 23 800 EUR (~102 500 PLN) za wariant ze złotą obudową.
Cartier Santos Chronograph
Producent | Cartier |
Nazwa modelu | Santos Chronograph |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | 1904-CH MC |
Rezerwa chodu (h) | 48 |
Tarcza | srebrzysta |
Koperta | stal lub złoto |
Średnica (mm) | 43,3 x 51,3 |
Wysokość (mm) | 12,5 |
Wodoszczelność | 100m |
Pasek | skórzany, bransoleta |