Bell & Ross R.S.20 dla Renault F1 [dostępność, cena]
To już piąta kolekcja zegarków stworzona przez Bell & Ross dla francuskiego teamu F1 Renault. W jej skład wejdą cztery chronografy: od klasycznego, po nowoczesny wariant z tourbillonem.
Francuski mariaż zegarkowego Bell & Ross i motoryzacyjnego Renault F1 trwa już piąty rok. Obi marki oficjalnie związały się umową partnerską przed sezonem 2016. Logo B&R trafiło na kombinezony i auta, a w zamian B&R stworzył kolekcję dedykowanych zegarków w klimacie i kolorach Renault. Kolekcji takich było dotychczas cztery, a model z poprzedniej opisaliśmy w szczegółach TUTAJ. Piątą przygotowano z okazji nowego, niestety chwilowo zawieszonego z powodu pandemii koronawirusa, sezonu 2020. Inspiracją był bolid Renault 2020 oraz koncepcyjna wersja auta – R.S.2027.
W skład serii R.S.20 wejdą cztery zegarki z różnymi interpretacjami komplikacji chronografu, zdecydowanie najbardziej wyścigowej ze wszystkich dostępnych w zegarkach.
Fanom klasyki do gustu przypaść powinien model BR V3-94. Opakowany w stalową, okrągłą kopertę zegarek mierzy 43 mm średnicy. Od góry wykończono go satynowaniem, boki zaś zostały wypolerowane. W obrotowym bezelu umieszczono aluminiową wkładkę, z kolei pod szafirowym szkłem czarny cyferblat z kilkoma żółtymi (kolor Renault), kontrastowymi akcentami. Pierścień minutowy przypomina nieco flagę w szachownicę, którą kończy się każdy wyścig. Jest też małe, okrągłe okienko daty, na wysokości godz. 4.
Silnikiem modelu jest automatyczny kaliber BR-CAL.301 (ETA 2894-2). Zegarek, limitowany w liczbie 999 egzemplarzy, dostępny będzie na satynowanej, stalowej bransolecie albo na skórzanym pasku ze wzorem imitującym karbon. Cena wyniesie odpowiednio 4 300 EUR (~ 19 600 PLN) i 3 990 EUR (~ 18 200 PLN).
Niemal identyczną tarczę B&R zamknął w swojej kultowej, kwadratowej kopercie modelu BR 03-94. Zrobiono ją z matowej, czarnej ceramiki. Kwadrat ma 42 x 42 mm, klasę wodoszczelności 100 m i w zestawie gumowy, perforowany pasek. Tak samo jak w poprzednim modelu, tak i tu w środku pracuje automatyczny kaliber BR-CAL.301. Zegarków będzie 999, jeden za 5 990 EUR (~ 27 300 PLN).
Zdecydowanie bardziej futurystyczny, nowoczesny charakter mają dwa pozostałe zegarki z kolekcji R.S.20. Oba są kwadratowe, opakowane w połączenie czarnej ceramiki, czernionego tytanu i gumy. Bell & Ross określa konstrukcje mianem „circle within a square” („koło w kwadracie”). Obudowa mierzy 45 x 45 mm, ma 100 m wodoszczelności i zamocowana jest na gumowym pasku.
Prostszy z dwójki, BR-X1 to automatyczny chronograf w wersji z transparentnym cyferblatem z przydymionego szafirowego szkła i szkieletowaną mechaniką (kaliber BR-CAL.313) pod spodem.
W drugim – BR-X1 Tourbillon – postawiono na skomplikowany, manualnie nakręcany mechanizm BR-CAL.283. Zaopatrzony w pokaźne 100 h rezerwy chodu kaliber ma obsługiwany jednym przyciskiem chronograf z kołem kolumnowym. Połączono go z regulatorem w formie latającego tourbillona, umocowanego centralnie w osi symetrii i zwieńczonego klatką z dużym logo Bell & Ross. Tu także tarcza jest zrobiona ze szkła, z widokiem na mechanikę.
BR-X1 powstanie w liczbie 250 egzemplarzy – każdy w cenie 19 900 EUR (~ 91 000 PLN). Tourbillonów będzie raptem 20, a za jeden trzeba będzie zapłacić 169 000 EUR (~ 770 150 PLN).