
Basel 2013: Epos
Zapraszam na przegląd tegorocznych nowości firmy Epos, wśród których na szczególną uwagę zasługuje limitowany model 3420 z certyfikatem COSC.
Wspomniany zegarek dostępny będzie w dwóch wersjach: w stali (100szt.) oraz stali pokrytej czarny PVD (200szt.). Jako ciekawostkę dodam, że Epos na wersję stalową zebrał zamówienia przekraczające 600szt., a co za tym idzie – został zmuszony do ich znaczącej redukcji. Na półki sklepowe w Polsce trafić ma (we wrześniu) 10 egzemplarzy.

Model 3420 to dość mała (40mm) i cienka (7,7mm) koperta zestawiona ze skórzanym paskiem lub bransoletą. Tarcza zegarka jest częściowo zdobiona (wewnętrzna część), a częściowo wypolerowana. Na gładką powierzchnię nałożono stalowe indeksy godzinowe, które w wersji „black” pokryto dodatkowo warstwą żółtego złota. Podobnie jak trzy centralne wskazówki, pozwalające odczytać godziny, minuty i sekundy. Kwadratowe okienko daty – będącej jedyną komplikacją – wkomponowano obok cyfry 3.
Od strony dekla, dzięki zastosowaniu szafirowego szkiełka, widać mechanizm ETA 2892 z certyfikatem COSC i 42h rezerwą chodu, który zasila obie wersje zegarka.

Drugą obok modelu 3420 nowością Eposa są piloty 3401 i 3406. Oba przeznaczone dla miłośników lotnictwa zegarki otrzymały czarno-białą, maksymalnie czytelną tarczę, 43mm, stalową kopertę (WR10ATM) oraz skórzany pasek lub stalową bransoletę.

Wersja 3406 z chronografem – napędzana przez Valjoux 7750 – to prócz wskazania godzin, minut sekund i daty (jakie oferuje 3401 oparty na werku ETA 2824) także okienko z dniem tygodnia (ulokowane na godz. 3) oraz trzy tarczki: licznik 30-minutowy (godz. 12), 12-godzinny (godz. 6) i mała sekunda (godz. 9).


Krótki przegląd nowości Eposa kończą modele 3426 i 4426. Pierwszy z nich ma 40mm średnicy, a drugi (przeznaczony dla pań) 34mm. Oba zegarki to eleganckie klasyki napędzane przez sprawdzony mechanizm ETA 2824. Do sprzedaży trafią na skórzanym pasku lub stalowej bransolecie.
