BASEL 2010: GO Senator Diary
Kolejną nowością przedstawioną na BASELWORLD przez manufakturę Glashutte Original jest model Senator Diary – pierwszy zegarek mechaniczny z alarmem programowalnym z 30 dniowym wyprzedzeniem.
Po raz kolejny zegarmistrzowie Glashutte Original udowadniają, że innowacje w dziedzinie mikromechaniki zegarkowej nie są im obce. Zegarek Sentaor Diary wyposażyli w unikatową komplikację mechanicznego alarmu z możliwością ustawienia go do 30 dni wprzód.
Alarm może być ustawiony z precyzją nie tylko konkretnego dnia, ale również godziny, o której wybrzmi sygnał alarmu. Nigdy wcześniej mechaniczny czasomierz nie posiadał tak rozbudowanego modułu. Ustawianie komplikacji odbywa się poprzez koronkę i przycisk umieszczone po lewej stronie koperty, odpowiednio na godzinach: 10 i 8. Wskazanie konkretnego dnia ulokowane jest na małej tarczy na godzinie 9, zaś godziny w panoramicznym okienku na godzinie 6. Kiedy alarm jest aktywny, w okienku małej tarczy pojawia się symbol dzwoneczka.
Umieszczone symetrycznie, po przeciwnej stronie koperty koronka i przycisk służą do obsługi wskazań czasu oraz panoramicznej daty. Nawet to dość ekscentryczne jak na tego typu zegarek rozwiązanie nei psuje bardzo eleganckiej, wręcz dystyngowanej formy pięknego czasomierza.
Klasyczna, wykonana ze stali lub różowego złota koperta skrywa tarczę w odpowiednio białym lub czarnym kolorze. Zegarek napędza automatyczny mechanizm Calibre 100-13 bazujący na wersji 100-03 z dołożonym modułem alarmu. W sumie werk liczy sobie dokładnie 600 komponentów (Z czego alarm 340). Oprócz standardowych elementów, nowy mechanizm zawiera dodatkowy bęben sprężyny dla alarmu oraz moduł korygujący ustawienie alarmu nawet w przypadku ręcznej zmiany daty. Całość starannie wykończono charakterystycznymi dla niemieckiego rzemiosła zegarmistrzowskiego dekoracjami.
Klasycznej formy dopełnia pasek ze skóry aligatora typu Louisiana.
opracowanie: Łukasz Doskocz