Audemars Piguet Royal Oak „Jumbo” Extra-Thin Selfwinding Flying Tourbillon Chonograph RD#5 „150th Anniversary”
Ostatni model z koncepcyjnej linii „Research & Development” manufaktury z Le Brassus na zupełnie nowy poziom wynosi komplikację chronografu, połączoną z tourbillonem i zamkniętą w superpłaskim mechanizmie automatycznym.
Repetycja minutowa zamknięta w dużej, 44 mm kopercie (RD#1), ultrapłaski wieczny kalendarz (RD#2), ultrapłaski latający torubillon (RD#3) i wreszcie komplikacyjny kombajn CODE 11.59 Universelle (RD#4) – tak do tej pory prezentowała się zainicjowana w 2015 roku seria departamentu R&D manufaktury Audemars Piguet. Gdyby ktokolwiek miał wątpliwości, że AP wciąż należy do grona najlepszych szwajcarskich zegarmistrzów, linią tą przypomniał o sobie ze zdwojoną siłą. Każdy z zegarków zaprezentował coś unikatowego i innowacyjnego, każdy rozwinął myślenie o poszczególnych komplikacjach, dodatkowo wykonane w topowym stylu i jakości. RD#5 – najnowsze dzieło AP stworzone przy wsparciu atelier Giulio Papi – na warsztat wzięło komplikację stopera, wyposażonego w funkcję flyback. Do tego – pierwszy raz w historii modelu Roya Oak – połączono go z latającym tourbillonem. Wszystko przy okazji 150. rocznicy istnienia manufaktury, nieprzerwanie ulokowanej w malutkim Le Brassus, niecałe 60 km od Genewy.
Kaliber 8100
Clou nowego Royal Oaka – nad którym prace według AP trwały całe 8 lat – jest zupełnie nowy mechanizm. Kaliber 8100 nie ma może specjalnie seksownej nazwy, za to fanom zegarmistrzostwa powinien dostarczyć całej masy emocji. Gwiazdą złożonej z 379 komponentów konstrukcji jest chronograf. AP skupiło się przede wszystkim na zoptymalizowaniu jego działania i obsługi.

Szczególną uwagę przyłożono – nomen omen – do taktylnego odczucia z wciskania niewielkich, prostokątnych przycisków. W typowych chronografach wymagają one zazwyczaj użycia dość dużej siły. W RD#5 potrzeba jej znacznie mniej, a dodatkowo przyciski mają sprawiać wrażenie tych, które znamy ze współczesnych smartfonów. Rewolucyjnej zmianie uległ również system resetowania stopera. Teraz, gdy jest on uruchomiony, mechanizm kumuluje energię, której potem używa do natychmiastowego zresetowania – w mniej niż 0,15 sekundy. Do tego zoptymalizowano system wertykalnego sprzęgła i koło kolumnowe, zapewniające płynniejszą pracę. Wisienką na torcie jest wysoko ceniony przez kolekcjonerów mechanizm „instantaneous minute jump” – licznik minutowy ze wskazówką, które przeskakuje o kolejną minutę dokładnie po upływie 60 sekund.

Zamiast, tak jak w tradycyjnym zegarku, ustawiać czas i dokręcać mechanizm odpowiednimi położeniami odciąganej koronki, AP zastosował zintegrowany w koronce selektor funkcji. Małym, wypolerowanym przyciskiem z logo marki wybiera się między obiema opcjami.
RD#5
Nowy chronograf, połączony z regulatorem w formie latającego tourbillona (zaczerpniętego z modelu RD#3) złożono w mechanizm o grubości zaledwie 4 mm. By nie zasłaniać starannie wykończonej całości i dać pełny wgląd w pracujące przekładnie i dźwignie, AP wyposażył werk w peryferyjny rotor, wykonany z platyny. Cześć elementów mechanizmu, celem zoptymalizowania wydajności, wykonano z tytanu. Tourbillon – w wersji „latającej” pozbawiony górnego mostka – taktowany jest na 3 Hz.

Tytan + BMG
Jak rasowy „Jumbo” projektu samego Geralda Genty, tak i nowy RO nosi dumnie ten przydomek w pełni szanując oryginalny koncept. Koperta zegarka ma więc 39 mm średnicy i tylko 8,1 mm grubości. Wykonano ją z połączenia lekkiego tytanu oraz BMG (Bulk Metallic Glass). Z tego drugiego – stopu metali o zawartości 50% palladu, który w procesie gwałtownego ochładzania przyjmuje właściwości szkła – zrobiono bezel, przyciski stopera, przycisk w koronce i środkowe ogniwa bransolety. Dla kontrastu wszystkie wypolerowano na błysk.

Pod frontowym, szafirowym szkłem AP zamknął najbardziej klasyczny ze swoich cyferblatów – giloszowany motywem „Petite Tapisserie”, pokolorowany na niebieski w odcieniu „Blue Nuit, Nuage 50”. Wskazania stopera rozłożone są na dwie małe, lekko uniesione ku górze tarczki na godz. 3 i 9. Otwór na godz. 6 zajmuje tourbillon. Aplikacje indeksów oraz wskazówki to z kolei białe złoto, a logotyp – pisany kursywą – zaczerpnięto z historycznych modeli manufaktury.
Dostępność i cena
Audemars Piguet Royal Oak „Jumbo” Extra-Thin Selfwinding Flying Tourbillon Chonograph RD#5 “150th Anniversary” nazwę ma tak długą, że ledwo zmieściła nam się do ramki z tytułem – i nie mniej imponująca jest jego cena. Za jeden ze 150 egzemplarzy (tyle wynosi bowiem limitacja) zapłacić trzeba 260 000 CHF (~1 190 000 PLN).

Audemars Piguet Royal Oak "Jumbo" Extra-Thin Selfwinding Flying Tourbillon Chonograph RD#5 "150th Anniversary"
| Producent | Audemars Piguet |
| Nazwa modelu | Royal Oak "Jumbo" Extra-Thin Selfwinding Flying Tourbillon Chonograph RD#5 "150th Anniversary" |
| Ref. | 26545XT.OO.1240XT.01 |
| Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
| Symbol mechanizmu | 8100 |
| Rezerwa chodu (h) | 72 |
| Tarcza | niebieska |
| Koperta | tytan, BMG |
| Średnica (mm) | 39 |
| Wysokość (mm) | 8,1 |
| Wodoszczelność | inna |
| Pasek | bransoleta |
| Limitacja | 150 |


