Artisans de Geneve Rolex Submariner – The Andrea Pirlo Project [dostępność]
Genewskie atelier Artisans de Geneve wyspecjalizowało się w tworzeniu wyjątkowych, niestandardowych wersji kultowych modeli Rolexa. Ich ostatni projekt powstał wspólnie z ikoną włoskiej piłki nożnej, na bazie nie mniej kultowego divera.
Kilkanaście dni temu Artisan de Geneve wrzucili na swój profil na Instagramie pierwszą zajawkę nowego projektu. Na zdjęciu widać stojącego tyłem, długowłosego mężczyznę i pytanie – „Zgadniecie, z kim będzie nasz następny projekt?” Zgadłem od razu… pewnie po części dlatego, że nawet „od tyłu” to dość charakterystyczna sylwetka, a po części bo byłem wielkim fanem tego zawodnika i klubu, w którym grał. Andrea Pirlo był i pewnie na zawsze pozostanie gwiazdą Juventusu Turyn – ekipy, której poliestrową koszulkę z numerem 10 na plecach nosiłem dumnie za dzieciaka. Pirlo w Juventusie, do którego przeszedł z AC Milan, spędził 5 sezonów, a ja do dzisiejszego dnia uważam, że był jednym z najlepszych kreatywnych pomocników w historii piłki kopanej. W reprezentacji swojego kraju rozegrał aż 193 spotkania, w 2006 wywalczając z nią tytuł Mistrzów Świata. Prywatnie Włoch jest też znanym zegarkowym kolekcjonerem, więc jego związek z AdG (Artisans de Geneve) specjalnie nie dziwi.
Projekt, który powstał w wyniku współpracy obu stron, to mocno modyfikowana, szkieletowana wersja Rolexa Submarinera – moim zdaniem najodważniejszy i najbardziej kontrowersyjny, jakiego do tej pory podjęło się genewskie studio. Submariner to toolwatch z krwi i kości, swoją legendę zawdzięczający niezawodności, precyzji, ale i surowemu, nurkowemu charakterowi. Czarna tarcza, nurkowe indeksy, dużo luminowy i zero zbędnych bajerów – naruszanie tego stanu rzeczy wymaga odrobiny szaleństwa. Jak podkreśla w komunikacie prasowym AdG, cały zegarek powstał w ścisłej współpracy z Andreą Pirlo, na jego wyraźne życzenie oraz sugestie, na czele ze szkieletowaniem.
Bazą projektu Pirlo jest standardowy Submariner No-date Ref.114060 w stali, napędzany kalibrem 3130. Zegarek rozebrano na części, a następnie gruntownie zmodyfikowano. Ta sama, 40 mm koperta wykończona została satynowaniem i piaskowaniem, a obrotowy bezel nurkowy zastąpiono własnym, z karbonową wkładką. Z zegarka zniknęła też tarcza tak, by w pełnej krasie pokazać odmieniony mechanizm. 3130 w wersji AdG jest szkieletowany, z wymienionym mostkiem balansu, nowym, złotym wahnikiem i szeregiem powycinanych i ręcznie wykończonych komponentów.
Efekt pracy zegarmistrzowskiej widać doskonale na przestrzał koperty, którą z obu stron zamykają szafirowe szkła. Tarcza została sprowadzona jedynie do zewnętrznego ringu z nałożonym, złotymi indeksami z luminową. Efekt jest… interesujący. Ja mówiąc szczerze nie mogę się przyzwyczaić i choć zegarka na żywo nie widziałem, uczucia mam co najmniej mieszane.
„The Andrea Pirlo Project” powstał jako unikatowy egzemplarz, nie ma więc określonej jego ceny rynkowej. Gdybyście jednak chcieli zmodyfikować w ten sposób swojego Submarinera, wystarczy skontaktować się z atelier i domówić szczegóły. Cena będzie zapewne wyraźnie wyższa, niż za standardowego Suba ze sklepu, czemu zresztą trudno się dziwić. AdG wynosi personalizację zegarków na zupełnie nowy poziom.
Artisans de Geneve The Andrea Pirlo Project
Producent | Artisans de Geneve |
Nazwa modelu | The Andrea Pirlo Project |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | 3130 |
Tarcza | szkieletowana |
Koperta | stal |
Średnica (mm) | 40 |
Wodoszczelność | 100m |
Pasek | bransoleta |
Limitacja | 1 |