Aerowatch 1942 Butterfly
Delikatny, trochę cukierkowy, ale z pewnością bardzo kobiecy – dzięki kilku zabiegom nowa wersja modelu Butterfly zyskała sznyt glamour.
Miłośniczki klasyki nie muszą już wybierać między praktyczną elegancją, a sprawdzonym wzorem, bo klasyka niejedno ma imię. Poza tym, decydując się na odważniejsze kolory w zegarku możemy jednocześnie odświeżyć swoją stylizację. Na przykład wybierając modny w tym sezonie róż – kolor bardzo kobiecy, choć jednocześnie „trudny”. Dlaczego trudny? Bluzka w intensywnej, różowej barwie (fuksji) dobrze wygląda tylko w zestawieniu z chłodnym odcieniem karnacji. U pozostałych kobiet nie prezentuje się korzystnie, bo fuksja uwydatni nawet najmniejsze zaczerwienia na twarzy. Zatem jak być modną nie rezygnując z tego koloru? Wybierając oryginalny dodatek w tonacji różu i pasteli. Najlepiej nieoczywisty, taki, jak chociażby zegarek Butterfly marki Aerowatch wykończony skórzanym paskiem w mocnym, różowym odcieniu. Butterfly jest na wskroś kobiecy – na rozmiarze stalowej koperty zaczynając (średnica 35 mm), a na wyglądzie tarczy kończąc. Tarcza jest zrobiona z białej macicy perłowej, na którą zostały nałożone rodowane indeksy godzinowe oraz rodowany motyl na godzinie 8. Na tarczy sporo się dzieje, ale mimo to projektantom udało się zachować umiar i symetrię: np. mały diament (0,009 kr) osadzony na godzinie 12 stanowi dobrą przeciwwagę dla okrągłego datownika na godzinie 6. Z kolei fioletowy kamień zdobiący cebulowatą koronkę idealnie podkreśla pastelowy odcień tarczy i pasuje do mocnego różu paska.
Apropos akcji na tarczy: pięć motyli wprawdzie się nie rusza, ale co godzinę, zmienia swój kolor (ciekawy pomysł na metamorfozę klasycznej tarczy).
Model Butterfly ma kwarcowy mechanizm i pochodzi z limitowanej serii 888 egzemplarzy. Jest też dostępny w wersji ze stalową bransoletą, ale wariant z różowym paskiem wygląda zdecydowanie najbardziej kobieco.