Tag Frederique Constant

Łagodne krągłości z eleganckimi wcięciami są w nim jak pochwała kobiecości. Model Classics Delight Automatic nie tylko ładnie wygląda, ale jest też częścią wyjątkowej kampanii. W jej tle: szczytny cel, a na pierwszym planie znana aktorka.

Pierwszy na świecie szwajcarski smartwatch wygląda jak klasyczny męski zegarek. Dopiero po połączeniu z odpowiednią aplikacją pokazuje swoje drugie „smart-oblicze”. Sprawdziliśmy, czy może przekonać do siebie pasjonata tradycyjnego zegarmistrzostwa.

Wygląda na to, że emancypacja kobiet zatacza coraz szersze kręgi i damski zegarek przestaje być tylko biżuterią, a staje się symbolem statusu, podkreślającym kobiecą siłę. Zwłaszcza, jeżeli ma modne ostatnio wskazania faz Księżyca, tak jak model Slimline Moonphase Manufacture marki Frédérique Constant.

Zestaw podstawowych wskazań, elegancki design, klasyczne gabaryty i manufakturowe wnętrze to kilkuskładnikowa recepta na zegarkowy sukces. Rzadko kiedy jednak takie połączenie wiąże się z niewygórowaną ceną.

Klasyczny, dobrze wykonany zegarek z manufakturowym mechanizmem nie musi kosztować majątku, co kolejny raz udowadnia genewski Frederique Constant.

Zorganizowany w Warszawie już po raz 11 zjazd klubowiczów sprowadził do stolicy szeroką grupę osób, które łączy wspólna pasja – zegarki.

Pierwszy szwajcarski smartwatch, wyprodukowany przez firmę Frederique Constant, już niebawem zadebiutuje na polskim rynku. Czego możemy się po nim spodziewać?

Połączenie klasyki z nowoczesnością, szwajcarskiego zegarmistrzostwa i Doliny Krzemowej – tak pierwsze w swoim portfolio smartwatche opisuje Frederique Constant i Alpina.