SIHH 2014: Montblanc Meisterstück Heritage (LIVE)
Pod wodzą Jerome Lamberta, byłego CEO Jaeger-LeCoultre, oferta znanej głównie z produkcji piór marki Montblanc wzbogaciła się o nową, klasyczną kolekcję – Meisterstück Heritage.
Trudno uwierzyć, ale minęło już 90 lat od momentu pojawienia się na rynku instrumentów piśmienniczych Meisterstück (z niemieckiego: arcydzieło). Za sprawą ręcznie profilowanych stalówek, specjalnego systemu dozowania atramentu i ponadczasowego wzornictwa, pióra z tej linii uchodzą dziś za jedne z najbardziej rozpoznawalnych. Nic dziwnego, że firma Montblanc pragnie, by część blasku sławy spłynęła także na wytwarzane przez nią czasomierze. Stąd nazwa nowej kolekcji („Meisterstück Heritage”) i data jej debiutu (okrągła, 90. rocznica Meisterstücka).
Montblanc Meisterstück Heritage Pulsograph
Minerva – obecnie znana jako Manufaktura Montblanc w Villeret – w 1923 roku stworzyła mechanizm 13.20, który w połączeniu ze skalą pulsometru na tarczy pozwalał lekarzom łatwo zmierzyć puls pacjenta. Rok później miał miejsce debiut pierwszego pióra Meisterstück fountain pen 149. Te dwa wydarzenia posłużyły za inspirację dla stworzenia modelu Meisterstück Heritage Pulsograph.
Napęd zegarka stanowi nawiązujący do kalibru 13.20 mechanizm MB M13.21 z chronografem typu monopusher (obsługiwany jednym przyciskiem) i licznymi, ręcznymi zdobieniami (np. ręcznie fazowane i polerowane powierzchnie i charakterystyczne mostki z grotem). Na jednym z mostków umieszczono napis „Minerva Villeret”, natomiast dość sporej wielkości balans oscyluje z częstotliwością 2.5Hz.
Na srebrnej tarczy, chronionej od góry szafirowym szkiełkiem, znajdziemy (patrząc od zewnątrz): skalę pulsometru wraz z napisem „GRADUÉ POUR 30 PULSATIONS”, skalę minutową z cyframi arabskimi co 5 minut, pozłacane indeksy godzinowe (w tym dwa w postaci rzymskich cyfr XII i VI), licznik chronografu (na godz. 3) i tarczkę małej sekundy (na godz. 9). Centralna część to błękitna wskazówka sekundowa chronografu oraz dwie pozłacane wskazówki (godzinowa i minutowa) typu dauphine.
Wszystko to, wraz z mechanizmem, zamknięto w 41mm kopercie z czerwonego złota połączonej z czarnym paskiem ze skóry aligatora. Pulsograph zostanie objęty limitacją do 90 sztuk (kolejne nawiązanie do debiutu pióra Meisterstück).
Montblanc Meisterstück Heritage Perpetual Calendar
Zegarek z wiecznym kalendarzem wzbudził podczas SIHH niemałe emocje. Wszystko za sprawą ceny, która (dla wersji stalowej) wyniesie 10.000 Euro(!) (~42.300PLN). I pomimo, że mechanizm nie jest może topowy, na chwilę obecną nie ma bardziej konkurencyjnej oferty na rynku. Zupełnie inną sprawą – o czym niewiele się mówi – jest serwisowanie tego typu zegarka. Skuszone niską ceną modelu Meisterstück Heritage Perpetual Calendar osoby mogą zapłakać dopiero podczas pierwszej wizyty, mającej na celu dokonanie jego przeglądu.
Montblanc jest jedną z firm, u których w tym roku zauważyłem zwrot w kierunku nieco mniejszych niż ogólnie przyjęte rozmiarów kopert. Ta z modelu z wiecznym kalendarzem ma zaledwie 39mm średnicy i powstanie ze stali lub różowego złota.
W centralnej części wypukłej, srebrnej tarczy (ozdobionej szlifem słonecznym) znajdziemy wszystkie wskazania wiecznego kalendarza, czyli miesięcy (tarczka na godz. 12), lat przestępnych (wewnątrz tarczki z miesiącami), daty (na godz. 3) i dnia tygodnia (godz. 9). Dodatkowym bonusem jest komplikacja faz Księżyca, której dysk widoczny jest na godz. 6.
Dzięki mechanizmowi MB 29.15 (z automatycznym naciągiem i modułem kalendarza od Dubois Depraz), nowy Montblanc będzie wymagał ingerencji zegarmistrza teoretycznie dopiero w 2100 roku. Piszę teoretycznie, bo w międzyczasie nieraz trafi przecież do serwisu na przegląd. Czasomierz przed opuszczeniem manufaktury przechodzi 500-godzinne testy, których zwieńczeniem jest dołączony do kompletu, specjalny certyfikat.
Montblanc Meisterstück Heritage Moonphase
W kolekcji z 2014 roku nie zabranie klasycznego, eleganckiego modelu z komplikacją „Moonphase”. Fragment dysku obrazującego aktualną fazę Księżyca widać na tarczce w okolicy godz. 6. Jej zewnętrzny ring, sprzęgnięty z małą wskazówką, pełni rolę datownika. Poza tym cyferblat jest wręcz ascetyczny – zrobią go jedynie nakładane indeksy oraz dwie centralne wskazówki. Przez szafirowe szkiełko w deklu widoczny będzie zasilający całość mechanizm MB 29.14.
Zegarek do sprzedaży trafi w stali lub różowym złocie. W obu przypadkach zestawiona ze skórzanym paskiem koperta będzie miała 39mm średnicy.
Montblanc Meisterstück Heritage Automatic
Najprostszy i najtańszy z całej kolekcji będzie model Automatic. Napędzany widocznym przez transparentny tył kalibrem zegarek, to stalowa, polerowano-szczotkowana koperta z podstawowym zestawem wskazań tj. godzin oraz minut.