REC Watches P-51 „Mustang”
Kawałek Forda Mustanga na nadgarstku? Dlaczego nie! W kolejnych zegarkach duńskiej firmy REC Watches do stworzenia tarczy wykorzystano karoserię tych właśnie kultowych samochodów.
REC Watches to młoda marka, która przyjęła bardzo ciekawą filozofię działania. Cyferblaty swoich zegarków tworzy z blachy starych, legendarnych aut. W zeszłym roku opisywałem dla Was pierwszą kolekcję firmy, z tarczami wykonanymi z części wraków Mini Morrisów (dokładny opis znajdziecie TUTAJ). Wtedy też wspomniałem, że jako inspirację dla kolejnego modelu widziałbym Forda Mustanga. Okazało się, że trafiłem w dziesiątkę!
Prace nad drugą kolekcją trwały ponad rok, a w proces twórczy włączono studio projektowe odpowiadające za zegarki SevenFriday. I to widać. Pomijam już charakterystyczny styl, ale nowe modele są zdecydowanie lepiej wykończone i mają sporo ciekawych smaczków.
Podobnie jak w przypadku Mini, tak i tu pomysł jest taki sam – wykorzystać elementy starych samochodów. Tarczę wzbogacono teraz o numer VIM samochodu, z którego karoserii powstała. Ponadto każdy przyszły właściciel otrzyma specjalną kartę z kodem. Jego użycie pozwoli na zapoznanie się z filmem prezentującym historię Mustanga wykorzystanego do tego, konkretnego modelu.
Z początku zegarek miał nazywać się Mustang, ale ostatecznie zdecydowano o nadaniu przydomka P-51. Określenie to odnosi się do amerykańskiego myśliwca, którego kształt z profilu przypominał słynny samochód.
Sam zegarek na zdjęciach prezentuje się bardzo interesująco. Poszczególne elementy stylizowane są na wskaźniki z deski rozdzielczej Mustanga. W górnej części cyferblatu znajdziemy małą tarczkę nawiązującą do wskaźnika poziomu paliwa, która w rzeczywistości pokazuje stopień naciągnięcia sprężyny. Poniżej umieszczono największy element – tarczę. Tę, wraz ze wskazówkami, stylizowano na prędkościomierz. Pod nim wkomponowano jeszcze dysk datownika. W przeciwieństwie do kolekcji sprzed roku, ta podoba mi się bardzo i ma szansę na komercyjny sukces.
Dostępne będą 3 wersje czasomierza. Wszystkie w kopertach ze stali (WR30m) o wymiarach 44x44mm i wysokości 10,8mm. Za napęd odpowiedzialna będzie automatyczna Miyota cal. 913 (26 kamieni, 4Hz, rezerwa chodu 48h). Różnice między poszczególnymi wariantami dotyczą głównie kolorów tarczy i wskazówek (czarne tarcze i pomarańczowe akcenty, biało-szare tarcze i niebieskie dodatki lub antracytowe tarcze i pokryte złotem wskazówki) oraz samej koperty (czarne PVD ze stalowym bezelem, stal z bezelem PVD lub czarne PVD z powleczonym złotem bezelem). Sygnowana nowym logiem REC Watches koronka została wkomponowana w kopertę w okolicy godziny 4. Całość od góry zabezpieczy szafirowe szkiełko z powłoką antyrefleksyjną.
Przez częściowo przeszklony dekiel P-51 widać głównie rotor oraz zdobioną pasami genewskim płytę mechanizmu.
Domyślnie P-51 zestawiony będzie z czarnym lub brązowym paskiem ze skóry cielęcej. Producent przewidział także dodatkowe paski. Pierwszy – bardzo odporny – wykonano z kevlaru, drugi ze skóry w kolorze zielonym (nawiązanie do koloru siedzeń w Mustangach z lat 60.), a trzeci… imitujący jeansy.
Zegarki nie są jeszcze dostępne. Firma zdecydowała się na przedsprzedaż w formie projektu na Kickstarterze. Dzięki temu osoby, które zdecydują się na zamówienie go teraz, mogą to zrobić za cenę o 50% niższą od detalicznej. A ta wyniesie później 1495USD (~6.000PLN).
Przedsprzedaż prowadzona jest TUTAJ.
Gdzie konkretnie mogę zamówić? Jakiś link?
Link jest zamieszczony w artykule.