Officine Panerai PAM510 i PAM511
W lipcu Panerai pokazał dwa modele, których nie mieliśmy okazji obejrzeć na tegorocznym SIHH. Oba wyposażono w nowy, 8-dniowy werk z manualnym naciągiem – P.5000.
Panerai Luminor Marina 8 Days 44mm PAM510 i PAM511 będą stanowiły entry level w ofercie szwajcarskiego producenta jeśli chodzi o zegarki z mechanizmem in-house. Co więcej, model w stali (PAM510) wyposażony w mechanizm P.5000 jest tylko 1.700zł droższy od takiego samego, pracującego na Unitasie. To pokazuje, że Panerai – podobnie jak wiele innych firm – zamierza w przyszłości wyposażyć większość czasomierzy (o ile nie wszystkie) we własne werki. W przypadku OP ma to szczególnie duże znaczenie – marka od wielu lat jest przedmiotem ataków o bezpodstawne windowanie cen modeli bazujących na prostym i tanim kalibrze jakim jest Unitas.
PAM510 i PAM511 to ta sama, mierząca 44mm średnicy koperta typu Luminor (z charakterystyczną osłoną koronki). Różnią się materiałem z którego powstała (w pierwszym przypadku jest nim stal, w drugim czerwone złoto), kolorem tarczy (odpowiednio czarny i brązowy) i paska.
Napędzający zegarki kaliber P.5000 to składający się ze 127 części mechanizm z ręcznym naciągiem, Glucydurowym® balansem, częstotliwością pracy 21,600 wahnięć/h i systemem antywstrząsowym KIF Parechoc®. Pokaźną, 8-dniową rezerwę chodu zapewniają dwa bębny sprężyny. Jak widać na powyższym zdjęciu OP zastosowało mostek 3/4, a co za tym idzie, przez szafirowe szkiełko od strony dekla zobaczymy tylko niewielką część werku.