Greubel Forsey Tourbillon 24 Seconds Architecture [dostępność, cena]
W nowym modelu Tourbillon 24 Seconds manufaktura z La Chaux-de-Fonds zaproponowała mechanizm skonstruowany niczym architektoniczny plan wielkiej metropolii, zamknięty w nowoczesnej, ergonomicznej kopercie.
Czasem, kiedy koneserzy zegarków rozmawiają o naprawdę skomplikowanych konstrukcjach zegarmistrzowskich z górnej półki, porównują ich kompleksowość do architektury. Istotnie, mechanizm zbudowany z setek starannie wykończonych części potrafi przypominać swoją strukturą plan wielkiej, zurbanizowanej metropolii – oczywiście w skali mini. Greubel Forsey postanowił potraktować poważnie tego typu skojarzenia i zaprojektował nietuzinkowy z kilku względów zegarek. Tourbillon 24 Seconds Architecture ma nie tylko architekturę w nazwie, ale i mocno stara się do niej nawiązywać.
Clou projektu są dwa: jeden to koperta, drugi mechanizm. Obudowę zegarka zrobiono z tytanu połączonego z dużymi kawałkami syntetycznego, szafirowego szkła. Szkło – podążające za formą bezela i lekko wklęsłe w kierunku środka – zamyka obudowę od góry i dołu, ale znaleźć je można również we flankach koperty, dających doskonały i ciekawy jednocześnie wgląd we wnętrze czasomierza. Pod szkłem od przodu ulokowano ring z wygrawerowanymi napisami (Architecture, Harmonie, Innovation, Technique, Bienfacture, Passion, Science, Exclusivité, Créativité) oraz indeksami godzinowymi. Tourbillon 24 Seconds Architecture mierzy 45,5 mm średnicy mierzonej przy bezelu, ale cylindryczna forma sprawia, że przy deklu rozmiar wzrasta do 47,5 mm. W pasujących do całości, wyprofilowanych uszach zamontowano pasek z czarnej gumy, zapinany na tytanowego motylka.
Jak to często w zegarkach Greubel Forsey bywa, pod szafirowym fontem próżno szukać tradycyjnej tarczy. Czas odmierza para sporych, szkieletowanych wskazówek, zamocowanych na typowym dla marki „trójnogu”. Reszta to już czysty, niczym nieskrępowany widok na złożony, manualnie nakręcany mechanizm, zbudowany z 354 komponentów. Wzrok szybko przyciąga kilka elementów, na czele z obłymi, wypolerowanymi na błysk mostkami, które podtrzymują klatkę tourbillonu (nachylonego pod kątem 25° ) oraz bęben sprężyny głównej, a właściwie trzy ułożone na sobie bębny. Dzięki nim mechanizm ma 90 h rezerwy chodu, przy której gwarantowana jest chronometryczna dokładność chodu. Wskazanie rezerwy chodu ulokowano na wysokości godz. 3. Na godz. 8 z kolei wkomponowano małą sekundę – rozdzieloną z tourbillonem, ponieważ ten wykonuje jeden pełny obrót w 24 sekundy. Każdy praktycznie element mechanizmu zegarka wykończony jest ręcznie, na poziomie, który znawcy tematu plasują na najwyższej z możliwych zegarmistrzowskich półek. Styl wykończenia świetnie współgra z trójwymiarowością konstrukcji.
W 2022 roku Greubel Forsey przygotuje 11 egzemplarzy zegarka, a w kolejnych 3 latach po 18 sztuk rocznie. Cała limitacja ma wynieść 65 zegarków. Cena jednego egzemplarza to niebagatelne i równiutkie zarazem 500 000 USD (~2 300 000 PLN). Ekstrawagancja powiecie? Owszem, ale i pokaz niesamowitej, zegarmistrzowskiej sztuki, którą zawsze będziemy Wam z przyjemnością przybliżać.
Greubel Forsey Tourbillon 24 Seconds Architecture
Producent | Greubel Forsey |
Nazwa modelu | Tourbillon 24 Seconds Architecture |
Mechanizm | manualny |
Rezerwa chodu (h) | 90 |
Tarcza | szkieletowana |
Koperta | tytan, szafirowe szkło |
Średnica (mm) | 47,5 |
Wysokość (mm) | 16,8 |
Wodoszczelność | 50m |
Pasek | gumowy |
Limitacja | 65 |
Cena (PLN) | ~1700000 |