Cartier Privé Tortue – trzywskazówkowiec oraz chronograf monopusher
Od ponad stu lat w kolekcji. Charakterystyczny kształt koperty i jedyny w swoim rodzaju projekt tarczy. Tortue to przykład nowoczesnej interpretacji zegarka pochodzącego z czasów zapomnianej elegancji.
Kolekcja Cartier Privé jest rzadką mieszanką kultowych elementów dziedzictwa marki Cartier z fantastycznymi projektami autorstwa Louisa Cartiera. Co roku firma wybiera jeden ze swoich kultowych modeli i oferuje go w ekskluzywnej, limitowanej serii. Dwa lata temu tym modelem był Tank Chinoise, w ubiegłym roku – Tank Normale, a w tym roku wybór padł na Tortue.
Kolekcji Cartier Privé nie należy mylić z podobnie brzmiącą, Collection Privée Cartier Paris (w kręgach kolekcjonerskich znaną bardziej jako „CPCP”). Produkowane w latach 1998-2008 zegarki z serii „CPCP” miały bowiem ręcznie nakręcane mechanizmy, były zrobione z metali szlachetnych i wyróżniały się napisem „Paris” na tarczy.
Teraz uwaga marki koncentruje się na linii Cartier Privé, w której ukazało się już kilka nowych, interesujących reedycji. Nowy Tortue to ósma odsłona kolekcji Cartier Privé, a jego premiera jest świetną okazją do pokazania komplikacji, której jeszcze nie było, czyli funkcji stopera obsługiwanej za pomocą jednego przycisku (tzw. monopusher).
Tortue nie jest tak rozpoznawalny jak modele Tank czy Santos, chociaż powstał w 1912 r., czyli wtedy, kiedy na rynek trafił Santos i pięć lat zanim zadebiutował Tank. Zaprojektowany przez Louisa Cartiera, Tortue miał kopertę o charakterystycznym kształcie inspirowanym wyglądem skorupy żółwia, stąd jego nazwa (w jęz. francuskim słowo „tortue” oznacza żółw). Jego beczułkowata forma różniła się od popularnych w tamtym czasie okrągłych zegarków. Z czasem, a dokładnie w 1928 r., Tortue doczekał się bardziej skomplikowanej wersji tj. Tortue Monopoussoir ze stoperem obsługiwanym za pomocą jednego przycisku. Po wielu latach (w 1998 r.) model ten został wznowiony w Collection Privée Cartier Paris i wtedy zyskał wyrafinowane detale, które zachowały się do dzisiaj: niebieskie wskazówki, wskazówkę sekundową z przeciwwagą w kształcie koła oraz trójkątne motywy widoczne w czterech rogach tarczy.
Cartier Privé Tortue Monopoussoir Chronograph
Tegoroczna nowość jest inspirowana pierwotną wersją, ale jej projekt został subtelnie zaadoptowany do współczesnych standardów: ma wydłużone uszy, dlatego wygląda na smuklejszy i lżejszy. Podobnie jak w historycznym zegarku, nowy Tortue Monopoussoir Chronograph ma wskazówki breguetowskie oraz podziałkę minutową w stylu torowiska. Aby zwiększyć czytelność wskazań, podziałka została umieszczona po zewnętrznej stronie rzymskich cyfr. Dlatego cała uwaga koncentruje się na dwóch licznikach, rozmieszczonych symetrycznie na godz. 3. (30-minutowy licznik stopera) i 9. (mały sekundnik). Liczniki są ozdobione szlifem ślimakowym, co dodatkowo przykuwa wzrok.
W modelu Tortue Monopoussoir Chronograph stoper jest obsługiwany za pomocą jednego przycisku, znajdującego się w koronce. A ponieważ zegarek pojawia się w dwóch wersjach: platynowej i z żółtego złota (obie pochodzą z limitowanych serii po 200 sztuk), to przycisk jest zrobiony z rubinowego lub szafirowego kaboszonu. Charakterystyczna, beczułkowata koperta ma teraz wymiary 43,7 mm x 34,8 mm i swoją smukłą sylwetkę (wysokość 10,2 mm) zawdzięcza płaskiemu mechanizmowi (4,3 mm).
Napędzający ten zegarek, ręcznie nakręcany kaliber 1928 MC to najbardziej płaski mechanizm ze stoperem oferowany przez markę Cartier. Jego eleganckie detale – w tym koło kolumnowe i fazowane mostki, wykończone pasami genewskimi – można zobaczyć pod przezroczystym deklem.
Wersja platynowa modelu Tortue Monopoussoir Chronograph jest oferowana z bordowym, a złota z granatowym paskiem uszytym ze skóry aligatora i zakończonym platynowym lub złotym zapięciem na trzpień.
Cartier Privé Tortue
Drugą tegoroczną nowością z kolekcji Cartier Privé jest dwuwskazówkowy Tortue dostępny w trzech wersjach: z platyny lub żółtego złota oraz wersji biżuteryjnej z platyny. Podobnie jak wariant ze stoperem, Tortue pojawia się w limitowanych seriach po 200 sztuk. Jedynie wersja biżuteryjna, wysadzana 25 brylantami o wadze 2,01 kr, pochodzi z krótszej serii składającej się z 50 sztuk.
Poza widocznymi różnicami wynikającymi z funkcji dodatkowych, Tortue ma rodowane lub pozłacane wskazówki, a także podziałkę minutową dopasowaną do kształtu, trochę mniejszej i bardziej płaskiej koperty. Jego obudowa mierzy: 41,4 mm x 32,9 mm i ma wysokość 7,2 mm. Za wskazania godzin i minut odpowiada tu ręcznie nakręcany, płaski kaliber 430 MC (2,1 mm) z około 43-godzinną rezerwą chodu.
Każda z wersji jest oferowana z paskiem uszytym ze skóry aligatora, zakończonym zapięciem na trzpień, zrobionym ze złota lub platyny.