Ulysse Nardin Dual Time Lady
Dosyć skomplikowany, lecz na szczęście łatwy w obsłudze. Wskazuje czas dwóch stref i jak zapewnia producent, dba o damskie paznokcie. Co zegarek ma wspólnego z paznokciami? O tym i innych właściwościach modelu Dual Time Lady dowiesz się za chwilę.
Za wszystkimi technicznymi nowinkami w firmie Ulysse Nardin stoi jeden człowiek – ekscentryczny Ludwig Oechslin, zegarkowy geniusz i naukowiec w kilku dziedzinach. To on wymyślił całą serię skomplikowanych czasomierzy, m.in. zegarki z kolekcji Trilogy of Time, model Freak, modele GMT z i bez wiecznego kalendarza oraz efektowny Moonstruck. Zegarmistrzowska koncepcja Ludwiga Oechslina opiera się na teorii redukcji. Według niego, prostota to synonim elegancji i niezawodności, dlatego w swoich konstrukcjach uwielbia zmniejszać ilość potrzebnych części i jak najbardziej upraszczać wskazania. Jednym z wielu przykładów, który powstał zgodnie z tą dewizą jest nowy Dual Time Lady. Z wyglądu niepozorny, a po dokładniejszym przyjrzeniu się funkcjonalny zegarek ze wskazaniami czasu dwóch stref. Zacznijmy od koperty i tarczy: Dual Time Lady ma stalową obudowę o średnicy 37,5 mm, czyli wystarczającej, aby wszystkie wskazania były bardzo czytelne. Pierścień jest wysadzany 60, a tarcza 15 brylantami.
Na granatowej lub szarej tarczy widać kilka wskazań, ale szybko można się zorientować się, co gdzie się znajduje. Wskazania czasu domowego są widoczne w oknie na godzinie 9, czasu drugiej strefy – w centralnej części tarczy (obsługuje je centralna wskazówka godzinowa i minutowa), małego sekundnika na godz. 6, a datownika na godz. 2 (podwójne okno). Na tarczy jest coś jeszcze: pod datownikiem widać małą wskazówkę obsługującą trzy litery (T, D i W). I tu dochodzimy do ciekawostki technicznej ułatwiającej życie i pozwalającej ochronić manikiur. Aby ustawić czas lub skorygować wskazania datownika, nie trzeba odciągać koronki i narażać się na odpryskiwanie lakieru lub, co gorsza, złamanie paznokcia. Wystarczy uruchomić przycisk znajdujący się w koronce i wybrać to, co chcemy zrobić: T – ustawić czas, D – przestawić datownik i W – nakręcić zegarek. Po wybraniu T, ustawiamy czas drugiej strefy (w przód i w tył) za pomocą przycisków znajdujących się po lewej stronie koperty. Jednocześnie wskazania czasu domowego pozostają bez zmian. Na tej samej zasadzie korygujemy wskazania datownika.
Za ten i inne szczegóły ułatwiające życie właścicielce zegarka odpowiada supernowoczesny mechanizm, w całości stworzony w manufakturze Ulysse Nardin (automatyczny kaliber UN-324 z ok. 45-godzinną rezerwą chodu). Jak pracuje, widać przez przezroczysty dekiel.