Romain Jerome Spacecraft
Manuel Emch, Jean-Marc Wiederrecht i Eric Giroud otwierają nowy rozdział w krótkiej historii marki Romain Jerome. A imię jego – Spacecraft.
Pierwszy teaser nowej, owianej tajemnicą kreacji Romain Jerome dotarł do nas kilka tygodni temu, ale ponieważ poza nazwiskami osób stojących za projektem nie było wiadomo dosłownie nic, reszta pozostawała jedynie w sferze domysłów. Pewne wyobrażenie o tym czego, a raczej jakiej klasy, możemy się spodziewać, dawały jednak osoby zaangażowane w projekt Jeana-Marca Wiederrechta i Erica Giruoda. Ten pierwszy to właściciel Agenhor SA, szwajcarskiej manufaktury specjalizującej się w wyszukanych komplikacjach i mechanicznych modułach dla takich firm jak Van Cleef&Arpels, MB&F, Harry Winston czy Hermes. Ten drugi to obecnie jeden z najbardziej cenionych zegarkowych designerów, współautor sukcesu MB&F, Badollet, MC T, Harry Winston czy Heritage Watch Manufactory. Wspólnie z CEO Romain Jerome – Manuelem Emchem – panowie stworzyli zegarek będący zupełnym novum w kolekcji RJ, do tej pory kojarzonej głownie z serią DNA i modelami Titanic, Moondust, Steampunk czy inspirowaną starymi grami automatowymi serią Capsules.
Futurystyczna bryła nowego RJ wraz z innowacyjnym mechanizmem otrzymała imię Spacecraft – i to kosmiczne nawiązanie jest widoczne w designie czasomierza. Pierwsze skojarzenie każe zestawiać Spacecrafta z należącym do MB&F modelem „HM5: On the Road Again” – i choć oba są do siebie dość podobne, i zaprojektowane przez tego samego człowieka (E. Girouda), to de facto dwa zupełnie różne zegarki. Romain Jerome odmierza czas w „dwóch płaszczyznach”: godziny na umieszczonej prostopadle do obudowy tarczy ze skaczącym, czerwonym wskaźnikiem oraz minuty na obrotowym dysku na wierzchu koperty. Oba wskazania to ekskluzywne rozwiązanie J-M Wiederrechta, zaimplementowane do bazowego kalibru automatycznego ETA 2892 (38h rezerwy chodu). Mechanizm zamknięty jest w uformowanej na kształt statku kosmicznego kopercie z pokrytego czarnym PVD tytanu i stali (50×44.5×18.5mm) z wierzchnimi płytkami z piaskowanego tytanu i szafirowymi, metalizowanymi szkiełkami z antyrefleksem. Całość na pasku z poliamidu.
Powstanie 99 numerowanych egzemplarzy Spacecrafta, każdy w cenie 21.900CHF (~73.800PLN).
Tak o nowym zegarku i nowym etapie historii Romain Jerome mówi Manuel Emch: „Koncept jaki stoi za nową kolekcją odzwierciedla nową strategię marki, polegającą na umożliwieniu (ułatwieniu) dostępu innowacyjnego, nowoczesnego i niecodziennego zegarmistrzostwa”.