Jaeger-LeCoultre Master Control – W&W 2020 [cena]
Przeprojektowaną linię klasycznych zegarków Master Control utworzą 4 modele – od prostego automatu z datą, po bardziej skomplikowany wariant z chronografem i wskazaniem daty oraz fazy Księżyca.
Kolekcja Master Control zadebiutowała stosunkowo niedawno, bo w 1992 roku. Swoją nazwę zawdzięcza wprowadzonym w tym okresie przez Jaeger-LeCoultre, trwającym 1000 godzin testom (tzw. 1000 Hours Control). Zegarki z tej rodziny opuszczały mury manufaktury z certyfikatem, na którym swój podpis składał odpowiedzialny za proces kontroli zegarmistrz. Od momentu pojawienia się na rynku linię Master Control kilka razy poddano przeprojektowaniu. W 2012 roku firma z Le Sentier postawiła na klasykę (do zobaczenia TUTAJ), a już w 2017 roku motywem przewodnim były tzw. sektorowe tarcze (do przypomnienia TUTAJ). Co ciekawe, kolekcja przygotowana na rok 2017 powstawała w odpowiedzi na trwający wówczas kryzys ekonomiczny. Teraz – kiedy branżę czeka kolejne wielkie załamanie – Jaeger-LeCoultre ponownie prezentuje odświeżoną linię Master Control. Za wzór posłużyły głównie projekty z lat 50. minionego stulecia, czyli modele typu Futurematic, Memovox czy PowerMatic. Nowe zegarki objęto rozszerzoną, 8-letnią gwarancją.
Master Control Date
Kolekcję zegarków Master Control A.D.2020 otwiera prosty, klasyczny model ze wskazaniem daty. Jej okienko – otoczone subtelną ramką – trafiło na posrebrzaną, ozdobioną szlifem słonecznym tarczę.
Za wskazanie czasu odpowiadają dwie wskazówki typu dauphine oraz niebieszczony sekundnik. Kompozycję uzupełniają nakładane indeksy, towarzyszące im kulki z substancji świecącej oraz nadrukowana pomiędzy nimi podziałka minutowa. Wszystko zamknięto w stalowej (w większości polerowanej) kopercie o średnicy 40 mm i grubości 8,78 mm.
Zegarek napędza nowa generacja kalibru 899 z przeprojektowanym wychwytem i paletami. Dzięki wykorzystaniu krzemu udało się zmniejszyć tarcie, a co za tym idzie – zużycie energii. Zmiany objęły też inne elementy np. śrubki mocujące wahnik wykonano z tytanu, wykorzystano nowe oleje, a w celu uzyskania 70-godzinnej rezerwy chodu przeprojektowano bęben sprężyny głównej, by pomieścił wydłużoną sprężynę.
Master Control Date trafi do sprzedaży na pasku ze skóry cielęcej Novonappa. Cenę ustalono na 7 150 EUR (~33 000 PLN).
Master Control Calendar
Kolejnym, już bardziej skomplikowanym modelem w kolekcji, jest ten wyposażony w pełny kalendarz. W górnej części srebrnego cyferblatu wpasowano dwa okienka, z których odczytać będzie można dzień tygodnia i miesiąc. Dolną część tarczy zarezerwowano dla małej sekundy (z niebieską wskazówką) oraz wkomponowanego w nią wskazania faz Księżyca. Uzupełnienie listy komplikacji stanowi data, zrealizowana za pośrednictwem centralnej wskazówki z czerwonym grotem nawiązującym do loga JLC. Co ciekawe, aby nie zasłaniać księżyca, wskazówka ta wykonuje skok o 90 stopni przy zmianie daty z 15 na 16 każdego miesiąca.
Zegarek wizualnie nawiązuje do modeli Jaeger-LeCoultre z lat 40. i 50. z charakterystycznym układem okienek datownika oraz wskazaniem fazy ziemskiego satelity.
Stalowa obudowa (WR 50m) modelu Master Control Calendar ma 40 mm średnicy i 10,95 mm grubości (nieco ponad 2 mm więcej niż model Date). W jej wnętrzu zamknięto widoczny przez przeszklony dekiel kaliber 866 z 70-godzinną rezerwą chodu i opcją „skaczącego” datownika. Zegarek będzie dostępny na pasku Novonappa w cenie 11 700 EUR (~52 700 PLN).
Master Control Geographic
W moim odczuciu – za sprawą przeładowanej tarczy – najmniej udanym z całej kolekcji modelem jest Geographic. Zegarek powstał z myślą o osobach często podróżujących po świecie, stąd wskazanie czasu w drugiej strefie, widoczne na dolnej tarczce i uzupełnione dodatkowo wskaźnikiem 24h z rozróżnieniem dnia / nocy. Poniżej – we wcięciu w cyferblacie – widać fragment dysku z nazwami miast reprezentujących różne strefy.
Na srebrzystej powierzchni znalazło się również miejsce dla datownika (tarczka na godz. 2) oraz łukowatego wskaźnika rezerwy chodu (na godz. 11). Za wszystkie funkcje odpowiada kaliber 939 z wydłużoną do 70 godzin rezerwą chodu. Werk opakowano w 40 mm obudowę ze stali (10,96 mm grubości) i zestawiono z brązowym paskiem Novonappa. Cena na metce to 13 000 EUR (~58 500 PLN).
Master Control Chronograph Calendar
Na koniec mój faworyt i jednocześnie dowód na to, że można w estetyczny sposób połączyć kalendarz z chronografem, zachowując przy tym klasyczny wygląd zegarka oraz spójną, symetryczną kompozycję tarczy.
Podobnie jak poprzednio, tak i tu wykorzystano 40 mm kopertę ze stali (WR 50m). Tym razem jednak – za sprawą bardziej skomplikowanego mechanizmu – jest ona nieco grubsza (12,05 mm) od poprzedników. Widoczny pod frontowym, szafirowym szkiełkiem cyferblat integruje wskazania kalendarza (dzień i miesiąc w górnej części oraz data i faza Księżyca w dolnej) z licznikiem stopera i tarczką małej sekundy (odpowiednio na godz. 3 i 9).
Mechanicznym sercem zegarka jest kaliber 759 z chronografem (z kołem kolumnowym i pionowym sprzęgłem). Nakręcany szkieletowanym wahnikiem werk jest w stanie skumulować energię niezbędną do 65-godzinnej pracy.
Master Control Chronograph Calendar będzie najdroższy w całej kolekcji. Cenę ustalono na 15 400 EUR (~69 300 PLN).