Copernicus Flagship 2
Na początku bieżącego roku polska firma Copernicus Watch zaprezentowała serię casualowych zegarków Flagship, nawiązujących designem do manometrów okrętowych, w tym głębokościomierzy pochodzących z polskich okrętów podwodnych (m.in. ze słynnego ORP Orzeł). Teraz, jako pierwsi, prezentujemy Flagship 2 – zegarek w nieco zmienionej stylistyce.
Copernicus to młoda polska spółka założona w 2009 roku przez dwóch miłośników zegarków – Marcina Lewandowskiego i Marka Filipczyka. Portfolio marki tworzą dwie kolekcje: Atlas i Flagship. Dziś przyjrzyjmy się nowej odsłonie drugiej z nich.
Rodzina Flagship to stalowa koperta o średnicy 44mm, w której umieszczono mechanizm z manualnym naciągiem Eta/Unitas 6498. Werk w wersji wykończenia Top (niebieskie śrubki, pasy genewskie, groszkowanie) zabezpiecza z dwóch stron szafirowe szkiełko (to górne z jednostronnym antyrefleksem). Kolekcję tworzą modele Mono, Triple i Regulator, przy czym ostatni z nich wyposażono w dodatkową komplikację (regulator), stworzoną specjalnie dla Copernicusa. Czasomierze trafią do właścicieli na skórzanym oraz kauczukowym pasku.
Wyraziste wskazówki o nietypowym kształcie, krążące po dużych, białych tarczach oraz krój cyfr mają przywodzić na myśl urządzenia pomiarowe. Charakterystyczne „zagęszczenie” indeksów pomiędzy godziną 12 i 2 odzwierciedla odczyt głębokości peryskopowej, a czerwony indeks na godzinie 10 nawiązuje do maksymalnej dopuszczalnej głębokości zanurzenia okrętu podwodnego.
Seria Flagship doczekała się rozwinięcia w postaci modeli o nieco zmienionym wzornictwie, również nawiązującym do manometrów okrętowych. Ich podstawowym założeniem była maksymalna czytelność, osiągnięta przez zastosowanie przejrzystych tarczy i wskazówek z wyraźnymi przeciwwagami. Za inspirację posłużyły urządzenia pochodzące ze słynnego polskiego niszczyciela z czasów II Wojny Światowej – ORP Błyskawica – który obecnie pełni w Gdyni rolę muzeum.
Pierwsze zegarki z nowej serii powinny się ukazać na rynku w listopadzie lub grudniu 2012 roku.