
Basel 2015: Glashütte Original Senator Observer [live]
Tzw. zegary obserwacyjne były na początku ubiegłego stulecia domeną niemieckiego zegarmistrzostwa. Współczesną interpretację w wersji na nadgarstek oferuje m.in. Glashütte Original.
Początek XIX stulecia różnił się od czasów współczesnych jak niebo od ziemi – w praktycznie każdym aspekcie życia. Wyobraźcie sobie przez moment, że nie czytacie tego tekstu w Internecie, którego w ogóle nie ma, a gdy znajdziecie się w zupełnie nieznanym miejscu, jedyną pomocą może być papierowa mapa (było kiedyś coś takiego) plus – ewentualnie – kompas. Nie ma mowy o żadnym GPSie czy nawigacji w komórkach (których też oczywiście nie ma), a za wsparcie może posłużyć wyłącznie mechaniczny zegar. Konstrukcje takie nazywano „observation watches” (zegarki obserwacyjne), a jednym z topowych konstruktorów tych przyrządów ułatwiających nawigację był pracujący w Glashütte Julius Assmann. Z jego zegarmistrzowskich umiejętności skorzystał m.in. Roald Amundsen, pierwszy zdobywca Bieguna Południowego (rok 1911). To właśnie na dorobku Assmanna bazowało Glashütte Original tworząc swoją nadgarstkową wersję zegarka obserwacyjnego. Pierwszy, bezpośrednio dedykowany Assmannowi, pojawił się na BaselWorld 2012. Towarzyszyła mu standardowa wersja stalowa ze srebrną tarczą i niebieskimi akcentami, która od teraz dostępna będzie także w czerni.


Senator Observer to wykonana ze stali, 44mm koperta (12mm grubości) z dwoma szafirami, polerowanym i satynowanym wykończeniem, paskiem ze skóry cielęcej (opcjonalnie stalową bransoletą) i czarnym, matowym cyferblatem. Zegarek obserwacyjny to przede wszystkim czytelność i właśnie mając to na uwadze, tarcza to duże indeksy arabskie, ring minutowy, dwie małe tarcze (sekundnik i rezerwa chodu), dwie spore wskazówki i pokaźna ilość świecącej na zielono Super-LumiNovy.

Współczesny dodatek do kompozycji to duży datownik (tzw. PanoramaDatum) na godz. 6. Na szczęście jego kolorystyka (czarne dyski z białymi cyframi) idealnie wkomponowuje się w layout tarczy.

W kontrze do manualnie nakręcanych morskich chronometrów z przeszłości, współczesny Senator Observer ma – dla wygody użytkowania – automatyczny mechanizm. Pracujący w kopercie GO werk to Kaliber 100-14 z 55h rezerwą chodu i 4-Hercowym balansem. Jego konstrukcja wykorzystuje tradycyjny mostek ¾ z niemieckiego srebra (ozdobiony pasami Glashütte) i częściowo szkieletowany wahnik z masą z 21ct złota i złotym logo GO.

Cena na metce czarnego Senatora Observer to 9.900Euro (~39.500PLN).