Szaleństwo wszelkiego rodzaju elektronicznych gadżetów zdaje się coraz śmielej wkraczać do zegarkowej branży – nawet tej z poziomu top. Niebawem swoją interpretację zaprezentuje IWC.
Basel 2015: MCT Frequential One F110 [live]
MCT to kolejna na rynku zegarkowa manufaktura z zupełnie niestandardowym podejściem do projektowania mechanicznych czasomierzy. Jej nowe dziecko nosi imię Frequential.
Recenzja A. Lange & Söhne Datograph Up/Down
Zegarmistrzostwo stworzyło miliony zegarków, ale ledwie kilka z nich ociera się o doskonałość. Datograph to czasomierz niemal kompletny, co postaram się udowodnić w niniejszej recenzji.
IWC Ingenieur Automatic Edition „Laureus Sport For Good Foundation”
Już po raz dziewiąty IWC zegarkowo wspiera fundację „Laureus Sport For Good”. Tym razem dzieci zaprojektowały dekiel specjalnej edycji Ingenieura.
Basel 2015: Omega Speedmaster ‘57
Dla Omegi Speedmaster jest ostatnimi czasy jak białe płótno, na którym można stworzyć praktycznie dowolne dzieło. Kolejnym jest mocno vintage’owa wersja ’57.
Zenith El-Primero Chronomaster 1969 Tour Auto Edition [live]
24. edycja rajdu Tour Auto wystartowała 21 kwietnia z Paryża. Sponsorem wydarzenia jest Zenith, a tegoroczny wyścig przyniósł limitowanego, dedykowanego imprezie Chronomastera.
Basel 2015: Glashütte Original Senator Observer [live]
Tzw. zegary obserwacyjne były na początku ubiegłego stulecia domeną niemieckiego zegarmistrzostwa. Współczesną interpretację w wersji na nadgarstek oferuje m.in. Glashütte Original.
MB&F Legacy Machine 101 „Frost” [live]
Klasyczne zegarmistrzostwo i MB&F to tylko z pozoru dwa przeciwstawne bieguny. LM101 „Frost” może śmiało konkurować z ponadczasowymi, klasycznymi garniturowcami.
Basel 2015: Rolex Oyster Perpetual [live]
Rolex to synonim jakości, trwałości i ponadczasowości, często stawiany za wzór zegarka na całe życie. Oyster Perpetual stanowi najbardziej przystępną cenowo opcję przekonania się o tych tezach na własnym nadgarstku.
Basel 2015: Ulysse Nardin Freak Lab [live]
Nie było chyba w historii zegarkowej branży czasomierza o nazwie tak idealnie oddającej jego naturę jak Freak. Ulysse Nardin zaprezentował jego kolejne, innowacyjne i ciągle „dziwaczne” wcielenie.
