Rolex Oyster Perpetual Datejust 31 – Basel 2019
Wciąż ma te same, wyważone proporcje i rozpoznawalny z daleka, ząbkowany pierścień – niezależnie od obowiązujących trendów model Datejust zawsze utrzymuje swój ponadczasowy styl. W tym roku pojawia się w kolejnych wersjach. Oto dwie z nich.
Niektóre zegarki tworzą historię swoich marek. Jednym z nich jest Datejust, o którym zwykło się mówić, że to pierwowzór klasycznego zegarka. Aby zrozumieć jego przydługą nazwę, należy cofnąć się do roku 1927, bo wtedy firma Rolex wprowadziła na rynek pierwszy, wodoszczelny zegarek i nazwała go Oyster. Słowo „Perpetual” pojawiło się na tarczach zegarków kilka lat później (w 1931 r.) i odnosiło do kolejnego superwynalazku: automatycznego naciągu. Z kolei Datejust to nazwa modelu z charakterystycznym datownikiem na godz. 3, którego wskazania automatycznie przeskakiwały o północy. Zegarek powstał w 1945 r. i oprócz ultranowoczesnego datownika miał także wodoszczelną kopertę oraz mechanizm z automatycznym naciągiem.
Współczesne, damskie wersje różnią się tylko trochę od tych historycznych, ponieważ Rolex bardzo dba o ciągłość swoich „dynastii” i nie eksperymentuje z designem (co jest wartością dodaną zegarków tej marki). Dwie najnowsze wersje Datejusta 31 (średnica koperty wynosi 31 mm) mają więc obudowę w charakterystycznym kształcie, typowy dla tego modelu, ząbkowany pierścień otaczający tarczę oraz datownik na godz. 3 ze słynną, powiększającą lupą (zwaną okiem cyklopa). W obu mamy do czynienia z tzw. Rolesorem, czyli połączeniem stali ze złotem.
Wprawdzie Rolex nie podąża za zmieniającymi się trendami, jednak wariant z zieloną tarczą jest bardzo na czasie. Oliwkowozielona tarcza mieni się w każdym świetle, dlatego w zależności od kąta padania jej kolor się zmienia: od jasnej po bardzo ciemną, butelkową zieleń. Światło odbija się też od rzymskich cyfr zrobionych z żółtego złota, 11 diamentów ułożonych w rzymską cyfrę 6. i złotych wskazówek, a także od złotego pierścienia (też żółte złoto). Ta wersja jest bardziej elegancka: ma bransoletę typu Jubilé z delikatniejszymi ogniwami (trzy środkowe są zrobione z żółtego złota, a zewnętrzne ze stali) zakończoną eleganckim, ukrytym zapięciem na klips (tzw. Crownclasp).
Wariant z różową tarczą ma bardziej stonowany wygląd, prawdopodobnie dzięki masywniejszej bransolecie typu Oyster (znanej ze sportowych modeli marki Rolex). Tutaj dominuje róż, więc wszystkie złote elementy są utrzymane w ciepłym odcieniu różowego złota, w marce Rolex nazywanego Everose.
Elementami wspólnymi obu wersji są: wspomniana koperta (wodoszczelność do 100 m), która ma zakręcany dekiel i zakręcaną koronkę z podwójnym systemem uszczelniającym oraz supernowoczesny, automatyczny mechanizm (kaliber 2236, stworzony we własnej manufakturze). Mechanizm wymaga kilku zdań komentarza, ponieważ jest wyjątkowo precyzyjny. Dokładność jego chodu wynosi od -2 do +2 s dziennie, a więc w tej konkurencji dystansuje tzw. chronometry. Datejust 31 ma więc dwa certyfikaty: chronometru wydany przez COSC oraz Superlative Chronometer ustanowiony przez firmę Rolex. I, co niemniej ważne: mechanizm jest odporny na działanie pól magnetycznych oraz wstrząsy. Przy pełnym nakręceniu jego rezerwa chodu wynosi 55 godzin, a zatem jest większa niż standardowe 42 godziny. Dodatkowy bonus to 5-letnia gwarancja, jakiej Rolex udziela na swoje modele.
Rolex Oyster Perpetual Datejust 31
Producent | Rolex |
Nazwa modelu | Oyster Perpetual Datejust 31 |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | 2236 |
Rezerwa chodu (h) | 58 |
Średnica (mm) | 31 |
Wodoszczelność | 100m |
Pasek | bransoleta |