NOMOS Lambda, NOMOS Lux
Ku ogólnemu zaskoczeniu butikowa manufaktura z Glashütte zaprezentowała dwa zupełnie nowe, złote czasomierze z własnymi, manualnymi werkami – Lambda i Lux.
Ulokowana w samym sercu niemieckiego zagłębia zegarmistrzowskiego – miasteczku Glashütte w Saksonii – mała, skromna i na pozór niepozorna marka NOMOS, to w pewnym sensie kwintesencja tzw. niemieckiej szkoły – prostego, czystego, bauhausowego designu i najwyższej klasy mechaniki z kilkoma charakterystycznymi detalami (o których więcej za moment). Do tej pory NOMOS kojarzony był ze stalowymi, prostymi w sumie modelami (kolekcje Tangente, Tangomat, Ahoi, Orion, Ludwig, Tetra, Club i Zurich) na własnych kalibrach i z bardzo atrakcyjną, czyli stosunkowo niewygórowaną, ceną. I choć modele te są dowodem konsekwencji i niczym nie zmąconej filozofii firmy, dwie zaprezentowane właśnie nowości wywołały wśród koneserów marki nie lada poruszenie. NOMOS zdecydował się bowiem przygotować bardzo ekskluzywne (jak na swoje dotychczasowe standardy) czasomierze w kopertach ze złota.
Nazwane literami z greckiego alfabetu – Lambda i Lux – nowe NOMOSY utrzymały powściągliwą stylistykę i tradycyjne zegarmistrzostwo, które zbudowały charakter marki.
Lambda
Jeśli założyć, że siła i ponadczasowość zegarkowego designu tkwi w minimalizmie, subtelności i prostocie, model Lambda można by uznać za wręcz książkowy przykład tej definicji. Wykonana z różowego lub białego złota koperta z delikatnym bezelem, smukłymi uszami i dwoma dużymi, szafirowymi szkłami ma spore 42mm średnicy i 8.9mm wysokości.
Zamknięta pod wypukłym szkiełkiem frontowym tarcza jest srebrzona, ma namalowane czarne aplikacje i zestaw 4 cieniutkich, złotych wskazówek. Jej kluczowym elementem jest duże wskazanie rezerwy chodu (na wysokości godz.12) zestawione z małą sekundą (godz.6) i centralnym wskazaniem godzin i minut.
Sercem Lambdy jest manualnie nakręcany kaliber DUW 1001. Nowe oznaczenie DUW to skrót od Deutsche Uhrenwerke. Werk (zaprojektowany, złożony i regulowany w 6 pozycjach w manufakturze w Glashütte) ma 82h rezerwy chodu (uzyskiwane z podwójnego bębna sprężyny) i balans z regulacją w formie tzw. łabędziej szyi, taktowany na 21.600 A/h (3Hz). Przykrywający większość konstrukcji mostek ¾ jest rodowany i ozdobiony pasami Glashütte. Kamienie rubinowe umocowano w złotych szatonach, przykręcanych niebieskimi śrubkami. Wreszcie mostek koła balansowego – jest grawerowany słowami „Mit Liebe in Glashutte gefertigt” („powstały z miłości w Glashütte”).
Obie wersje zegarka zestawione zostały z paskiem ze skóry Horween Genuine Shell Cordovan (brązowym lub czarnym) i dużą klamerką ze złota.
Lux
W przeciwieństwie do okrągłej Lambdy model Lux przybrał stosunkowo rzadko spotykaną w eleganckich zegarkach formę tonneau, czyli coś na kształt beczułki. Dostępna tylko w 18ct białym złocie koperta ma wymiary 40.5x36x8.95mm, zintegrowane uszy i dwa szafiry, od frontu i dekla. Dostępne będą do wyboru dwie tarcze – cała srebrna lub srebrne liczniki na błękitnym tle. W Luxie wskazania zegarka sprowadzone są tylko do czasu – dwóch centralnych wskazówek i małej sekundy na godz.6.
Modele Lux zasila podobny parametrami lecz dopasowany kształtem do formy koperty kaliber DUW 2002.
Prostokątnej kopercie czasomierzy towarzyszy czarny pasek z Cordovanu i klamerka z białego złota.
Wszystkie cztery w sumie warianty nowych NOMOSÓW powstaną w limitowanej liczbie 100 egzemplarzy każda. Ceny zaczną się od 12.800Euro (~53.500PLN za Lambdę w różowym złocie) do 14.800Euro (62.000PLN za Luxa).
Wszystkie zegarki NOMOS można kupić w oficjalnym sklepie internetowym marki TUTAJ.