Hands-On Longines Spirit Pilot
Trzywskazówkowy Longines Spirit Pilot łączy czytelną tarczę i surowy design rasowego zegarka dla pilotów ze sprawdzonym i wydajnym mechanizmem.
Często rozpoczynamy nasze artykuły o Longinesie od podkreślenia, że to marka z wyjątkowo bogatą historią, z której potrafi czerpać, jak mało kto. Mam tu na myśli regularnie przygotowywane reedycje bardziej lub mniej znanych modeli zegarków sprzed lat. Nie jest to jednak regułą. W 2020 roku, gdy świat pogrążony był w pandemii, a branża zegarkowa w obliczu niepewnego jutra stawiała głównie na sprawdzone klasyki, Longines zaskoczył wszystkich prezentując zupełnie nową kolekcję – Spirit. Zegarki tworzące tę linię są utrzymane w stylistyce pilotów i łączą sportową klasykę z nutą vintage, nowoczesną mechaniką oraz rozmiarami dopasowanymi do współczesnych oczekiwań.
Spirit został dobrze przyjęty przez klientów, co sprawiło, że kolekcja jest systematycznie rozwijana – nowe modele stanowią naturalną ewolucję pierwowzorów. Do tej pory pokazano m.in. warianty z różnymi kolorami tarcz, kopertami z tytanu, ceramicznymi bezelami czy funkcją flyback. Rok 2025 przynosi kolejne odsłony. Pierwsza z nich – klasyczny trzywskazówkowiec – to, moim zdaniem, najprostszy, ale i najciekawszy z dotychczasowych Spiritów.
Subtelne zmiany
Kiedy po raz pierwszy spojrzy się nowy model Spirit Pilot, łatwo odnieść wrażenie, że to jedna ze starych wersji. Jednak – jak to często bywa – diabeł tkwi w szczegółach.

Kopertę zegarka delikatnie przeprojektowano, przy zachowaniu charakterystycznych, wydłużonych uszu (tu rozstawionych na 20 mm). Stalowa obudowa ma teraz średnicę 39 mm i została nieznacznie “odchudzona” – do 11,5 mm grubości. To zasługa przeprojektowania dekla.

Wypukły dekiel przykręcany na śrubki, znany z pierwowzoru i ozdobiony grawerem, zastąpiono tu prostym, płaskim, zakręcanym zamknięciem. Choć wcześniejszy wariant prezentował się być może dostojniej, nowa forma pozostawia sporo przestrzeni, która doskonale nada się np. pod okolicznościowy grawer.
Złote akcenty
Jak na zegarek typu pilot przystało, baza tarczy jest czarna i matowa. Umieszczono na niej nakładane arabskie cyfry, które – podobnie jak wskazówki oraz aplikowane logo marki w formie uskrzydlonej klepsydry – mają złoty kolor.

Złoty kolor – w wydaniu przywodzącym na myśl vintage’owy „gilt” – wykorzystano również do nadruku nazwy Longines, a także podziałki minutowej. Ta ostatnia została umieszczona na delikatnie nachylonym (znacznie mniej wyraźnie niż kiedyś), czarnym pierścieniu okalającym tarczę. Jego wewnętrzną krawędź wypolerowano, co nadaje jej ładny, złoty połysk. Podobnie jak w modelu z 2020 roku, tak i tu pierścień ten ma 12 drobnych wcięć w kształcie litery “V”, w które częściowo wpasowują się romby nadrukowane z wykorzystaniem substancji świecącej Super-LumiNova. Zgodnie z konwencją zegarka typu pilot, substancja świecąca obficie wypełnia również arabskie cyfry oraz wskazówki.


Bez gwiazdek (i datownika)
W dotychczasowych modelach z linii Spirit (poza niektórymi wyjątkami np. Longines Spirit Zulu Time Limited Edition) spore kontrowersje wzbudzały widoczne w dolnej części tarczy, polerowane gwiazdki. W nowym Spiricie zrezygnowano z dodatkowych oznaczeń, przez co kompozycja stała się czystsza i bardziej czytelna.
Z tarczy zniknął również datownik. Choć to komplikacja, z której wskazań korzystam najczęściej, w tym przypadku raczej psułaby kompozycję, zmuszając producenta do usunięcia jednego z nakładanych indeksów.

Za napęd wszystkich wskazań odpowiada certyfikowany przez COSC kaliber L888.4. Mechanizm pracuje z częstotliwością 3,5 Hz, a dzięki wykorzystaniu komponentów z krzemu jest odporny na działanie pól magnetycznych (zgodnie z normą ISO 764). Rezerwa chodu wynosi około 72 godziny.

W opisywanej wersji model Spirit Pilot zestawiono z zielonym, gumowym paskiem o teksturowanej powierzchni. W codziennym użytkowaniu sprawdza się bardzo dobrze i świetnie pasuje do tej konkretnej referencji (L3.809.4.53.9). Dzięki systemowi szybkiej zmiany paska można łatwo zastąpić go wariantem skórzanym (Ref. L3.809.4.53.2) albo stalową bransoletą (Ref. L3.809.4.53.6).
Podsumowanie
Nowy Spirit Pilot na gumowym pasku wyceniono na 11 700 PLN. W zamian otrzymujemy zegarek, który niczego nie udaje, oferując popularny aktualnie rozmiar 39 mm oraz mnóstwo dopracowanych i cieszących oko detali. Wystarczy wspomnieć choćby o polerowanej krawędzi zewnętrznego ringu, która efektownie odcina się od matowej, czarnej tarczy.


W świetle wszystkie złote element ładnie się mienią, a jednocześnie – co najważniejsze – zegarek pozostaje niezwykle czytelny. Cieszę się, że Longines postawił na przemyślany miks matowej bazy, złotych detali oraz stalowej koperty, rezygnując przy tym z dodatków, które mogłyby zakłócić prostotę i symetrię projektu.
Longines Spirit Pilot
| Producent | Longines |
| Nazwa modelu | Spirit Pilot |
| Ref. | L3.809.4.53.9 |
| Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
| Symbol mechanizmu | L888.4 |
| Rezerwa chodu (h) | 72 |
| Tarcza | czarna |
| Koperta | stal |
| Średnica (mm) | 39 |
| Wysokość (mm) | 11,5 |
| Wodoszczelność | 100m |
| Pasek | gumowy |
| Cena (PLN) | 11700 |


