Cartier Panthère – SIHH 2017
Zegarki z serii Panthère zdobyły wielką popularność w latach 80. XX w. Po długiej nieobecności kolekcja-symbol powraca! Czasomierze dostępne będą w kilku rozmiarach i wersjach materiałowych.
Od ponad 100 lat w wyrobach Cartier pojawia się pantera. Dlaczego akurat to zwierzę stało się symbolem marki? Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba zacząć od Louisa Cartiera, wnuka założyciela firmy. Był on jednym z najbardziej utalentowanych projektantów XX w. i pierwszym jubilerem, który przekonał się o tym, jak ważny może być znak firmowy. Dzięki niemu nazwę Cartier zaczęto kojarzyć na całym świecie i to on w 1914 r. zlecił znanemu malarzowi George’owi Barbierowi wykonanie rysunku reklamowego. Rysunek przedstawiał kobietę w antycznej stylizacji prezentującą biżuterię. W tle widać było leżącą, czarną panterę z elegancką obrożą na szyi (ilustrację wykorzystywano później w reklamach firmy). W tym samym roku powstał pierwszy zegarek inspirowany wyglądem pantery, zaprojektowany przez pracującego dla Cartiera Charlesa Jacqueau’a (to on tworzył najciekawsze wzory biżuterii w stylu art déco, kojarzonych później z marką Cartier). Zegarek był wysadzany brylantami i czarnymi onyksami, układającymi się we wzór przypominający błyszczące zwierzęce futro. Tak się zaczęło, ale wtedy Louis Cartier nie myślał jeszcze o wykorzystaniu pantery jako symbolu swojej firmy. Wszystko miało się zmienić, kiedy na pewnym przyjęciu spotkał Jeanne Toussaint, projektantkę luksusowych torebek, obracającą się wśród paryskiej socjety (przyjaźniła się m.in. z Coco Chanel). Jeanne Toussaint zachwyciła Cartiera swoją urodą, talentem i świetnym gustem. Zostali parą na wiele lat, choć nigdy się nie pobrali. Jednym z pierwszych prezentów, które w 1917 r. Louis Cartier podarował Jeanne Toussaint było puzderko z onyksu ozdobione podobizną pantery, wysadzaną brylantami i onyksem, kroczącą między dwoma cyprysami. Wtedy pantera pojawiła się po raz pierwszy w całości jako figura. Rok później Toussaint zaczęła projektować torebki oraz różne akcesoria dla marki Cartier (w wielu swoich projektach wykorzystywała postać pantery) i od tamtej pory na stałe związała się z firmą (w 1933 r. została dyrektorem artystycznym w dziale haute joaillerie). Pantera stała się ulubionym motywem projektantki. W pewnym sensie to zwierzę uosabiało Jeanne Toussaint, znaną w towarzystwie pod pseudonimem „La Panthére” (zaczęto ją tak nazywać prawdopodobnie dlatego, że w jej apartamencie było wiele lamparcich skór, a poza tym jako pierwsza w Paryżu nosiła futro z tygrysa lub, jak twierdzą niektórzy z pantery, pochodzące z firmy Revillon, specjalizującej się w luksusowych futrach).
W 1935 r., Toussaint zaprojektowała pierwszy pierścionek z motywem pantery wykonany z żółtego złota i czarnej emalii, i to dzięki niej pantera stała się symbolem marki Cartier. Jednym z najbardziej znanych wzorów, które wyszły spod jej ręki była trójwymiarowa broszka w kształcie pantery wykonana pod koniec lat 40. XX w. (pantera powstała z platyny wysadzanej brylantami i szafirami, dwoma żółtymi brylantami w kształcie markizy, tworzącymi oczy i opierała się na 152,35-karatowym szafirowym kaboszonie). Ten unikat powstał dla księżnej Windsoru w 1949 r. (zamówił go książę Edward), która kilka lat później dostała kolejną „panterę”, tym razem w formie bransolety (księżna miała wiele ozdób Cartiera z panterą). Po wielu latach, 2 kwietnia 1987 r. słynna broszka została wystawiona na sprzedaż w domu aukcyjnym Sotheby’s w Genewie. Firma Cartier kupiła ją za sumę 1 540 000 CHF. Drugie znane cacko księżnej Windsoru – bransoleta w kształcie pantery, wysadzana diamentami i onyksem wykonana w firmie Cartier w 1952 roku, okazała się największym przebojem zorganizowanej w listopadzie 2010 r. aukcji w Sotheby’s w Londynie. Kupujący zapłacił za nią rekordową sumę 4,5 milionów funtów!
Wallis Simpson, czyli księżna Windsoru uchodziła w tamtym czasie za jedną z najbardziej eleganckich kobiet na świecie, dlatego nosząc biżuterię Cartier przyczyniła się też do wielkiego sukcesu pantery. Lista klientek, które zachwyciły się tym motywem jest bardzo długa. Znalazły się na niej m.in. Daisy Fellowes, paryska redaktorka amerykańskiego magazynu „Harper’s Bazaar”, księżna Nina Aga Khan i aktorka María Félix, nazywana meksykańską panterą (miała też pseudonim La Doña, o czym firma Cartiera przypomniała w 2005 r. tworząc na cześć aktorki zegarek La Doña).
Jeanne Toussaint zmarła w 1978 r., ale kojarzony z nią symbol przetrwał w kolekcji marki Cartier do dziś.
Pierwszy zegarek z kolekcji Panthère został pokazany w 1983 r. i przypominał swoim wyglądem znany już model Santos: miał typową, jasną tarczę z rzymskimi cyframi i dookoła niej kwadratowy pierścień. Od Santosa różnił się właściwie kilkoma detalami, np. delikatniejszą, bardziej elastyczną bransoletą.
Później firma skupiła się na pokazywaniu innych modeli zegarków, a Panthère de Cartier popadł w zapomnienie. Pantera jako motyw powracała w biżuterii lub unikatowych czasomierzach, np. śnieżna pantera zdobiąca jeden z modeli z 2009 r. czy w krótkich seriach z 2015 r.).
A w tym roku, model Panthère de Cartier w końcu powrócił. Nie da się tu opisać każdej wersji pokazanej na styczniowym SIHH w Genewie, ponieważ jest ich wiele. Ale wszystkie łączy ten sam wysmakowany i ponadczasowy styl: prostokątna koperta z pierścieniem ozdobionym śrubami i koronką z charakterystycznym szafirowym kaboszonem oraz biała tarcza z dużymi rzymskimi cyframi, podziałką minutową znajdującą się w środkowej części oraz typowymi niebieskimi wskazówkami. Każda z wersji, obojętnie – z diamentami lub bez – zwraca uwagę, bo siła tego zegarka tkwi w jego projekcie. Panthère jest dostępny w dwóch rozmiarach: średnim (27 mm) i mini (22 mm).
Przyszła właścicielka ma do wyboru wersję ze stali, żółtego lub różowego złota, różowego złota z pierścieniem wysadzanym brylantami, białego złota z brylantami (tylko na pierścieniu lub na całym zegarku) oraz stali łączonej z żółtym złotem. Najbardziej spektakularne są dwie „pantery” w rozmiarze medium: pierwsza z białego złota, w całości (z bransoletą) wysadzana brylantami i onyksem oraz druga, bardziej fantazyjna z różowego złota i czarnego lakieru imitującego cętki. We wszystkich ukrywa się mechanizm kwarcowy, ale Panthère z zasady jest typowym damskim zegarkiem biżuteryjnym, a nie arcydziełem mechaniki precyzyjnej.
Ceny zaczynają się od 3.200EUR (~13.500PLN) za wersję mini w stali.