Breitling Lady Premier – nowa kolekcja zegarków dla kobiet
Eliptyczna koperta w dwóch rozmiarach, a w niej mechanizm kwarcowy lub mechaniczny. Do tego kilka odcieni tarcz, hodowane diamenty i cieniowany, skórzany pasek lub bransoleta. Zaprojektowany specjalnie dla kobiet Lady Premier pojawia się w siedmiu wersjach.
Artykuł powstał we współpracy z marką Breitling
Model Premier powrócił do kolekcji marki Breitling prawie dziesięć lat temu i do tej pory występował głównie w męskich wariantach. Ale teraz to się zmienia za sprawą pokazanej właśnie serii Lady Premier. Co o niej wiadomo? Jest częścią kolekcji Premier, więc wchodzące w jej skład modele są eleganckie i utrzymane stylu retro.

Inspiracją dla projektantów nowej linii były znalezione w firmowych archiwach modele Premier Fantaisies z lat 40. XX w. – eleganckie chronografy, które pierwotnie powstały dla Beatrice Breitling, żony Willy’ego Breitlinga. Dlatego Lady Premier jest modelem zaprojektowanym z myślą o kobietach, a nie pomniejszonym, męskim zegarkiem, do którego dodano trochę koloru i kamieni szlachetnych.
Swoje wzornictwo zegarek zawdzięcza modelom sprzed 80 lat, lecz słowo „Lady” w nazwie odwołuje się do późniejszego okresu, czyli lat 80. XX w. (wtedy firma Breitling produkowała damskie serie Lady-J i Wings Lady). Jak wygląda nowy Lady Premier? Po pierwsze, jest dostępny w siedmiu wersjach i dwóch rozmiarach.


Trzy z nich, tj. Lady Premier SuperQuartz mają stalowe koperty o średnicy 32 mm (wodoszczelność 100 m) i przechodzą w eleganckie, stalowe bransolety z ogniwami układającymi się w literę V. Obudowa ma wspomniany, schodkowy pierścień, którego dolna część może być polerowana (wersja z tarczą z masy perłowej) lub wysadzana hodowanymi diamentami (wersje z czarną i granatową tarczą).

W wariantach z diamentami, kamienie pokrywają także uszy, dzięki czemu kopertę z dwóch stron otaczają błyszczące w świetle łuki. Z kolei utrzymane w stylu retro tarcze są minimalistyczne i wyraźnie podzielone na dwie części: środkową oraz tę, na której znajdują się nakładane indeksy godzinowe i cztery arabskie cyfry dla godz. 3., 6., 9. i 12., otoczone dyskretną podziałką minutową.

Jak łatwo się domyślić, za wszystkie wskazania modelu Lady Premier SuperQuartz odpowiada, wyróżniający się zwiększoną dokładnością chodu, kwarcowy mechanizm (kaliber 77 ma certyfikat COSC). Jeżeli chodzi o ceny, to wersja z jasną tarczą kosztuje 21 500 PLN, a dwie pozostałe (z granatową i czarną tarczą) mają identyczną cenę wynoszącą 32 500 PLN.

Druga część kolekcji składa się z czterech modeli Lady Premier Automatic 36, które jak wskazuje ich nazwa są mechaniczne i opakowane w koperty o średnicy 36 mm (wysokość 9,9 mm). W trzech wersjach (z szarą, jasnozieloną lub fioletową tarczą) obudowa jest zrobiona ze stali, natomiast w czwartej (z czekoladowobrązowym cyferblatem) – z różowego złota.

Cechą wspólną wszystkich Lady Premier Automatic 36 jest dopasowany kolorystycznie do tarczy, cieniowany pasek, który został uszyty ze skóry aligatora. Kolejne podobieństwo to, ukryty pod pełnym deklem, kaliber 10 (na bazie ETA 2892-A2) z automatycznym naciągiem, 42-godzinną rezerwą chodu i certyfikatem chronometru wydanym przez COSC.



A różnice? W dwóch wersjach (z jasnozieloną i szarą tarczą) pierścień i uszy są wysadzane hodowanymi diamentami, co jest zgodne z deklaracją firmy Breitling w kwestii zrównoważonego rozwoju (jak podaje producent, złoto także jest pozyskiwane w odpowiedzialny sposób). Poszczególne warianty różnią się też cenami: najtańszy jest ten z fioletową tarczą – kosztuje 24 000 PLN. Natomiast wersje z zielonym i szarym cyferblatem kosztują 40 000 PLN, a złoty wariant z czekoladowobrązową tarczą 72 000 PLN.




Breitling Lady Premier
| Producent | Breitling |
| Nazwa modelu | Lady Premier |
| Mechanizm | z automatycznym naciągiem, kwarcowy |
| Tarcza | niebieska, fioletowa, szara, pistacjowa, srebrna, brązowa |
| Koperta | stal, złoto |
| Pasek | skórzany, bransoleta |


