Łukasz Doskocz

Kiedy jakiś czas recenzowałem czasomierz duńsko-brytyjsko-szwajcarskiej marki Linde Werdelin, udostępniony egzemplarz nie trafił, delikatnie mówiąc, w mój gust. SpidoLite DLC Yellow, bo o nim mowa (recenzję czytaj TUTAJ) był zaprzeczeniem tego, co lubię i cenię w zegarkach sportowych, może poza powlekaną DLC, czarną kopertą. Kiedy więc przed tegorocznym BASELWORLD firma zaprezentowała pierwsze wizualizacje oraz specyfikację nowego modelu – Oktopus Moonphase – pojawiła się chęć przetestowania tego czasomierza i przekonania się, że Linde Werdelin to jednak firma robiąca naprawdę dobre, interesujące i niebanalne zegarki, a idea maksymalnej użyteczności nie wyklucza innych walorów.

Drugim obok opisywanego wcześniej modelu Pulsometer zegarkiem wchodzącym w skład kolekcji Heritage manufaktury Eterna, jest utrzymany w iście old-schoolowym stylu nurek Super KonTiki Limited Edition 1973, bazujący na pierwowzorze pochodzącym z tego właśnie roku.

Partnerstwo marki Ball i światowej sławy freedivera Guillaume Nery zostało ukoronowane dedykowanym francuzowi zegarkiem. Model Engineer Master II Diver World Time po raz pierwszy łączy w sobie funkcję World Time oraz Day/Date.

Podobnie jak rok temu, tak i teraz HUBLOT połączył siły z Manchesterem United, aby wesprzeć szczytny cel. Zorganizowana w sercu Nowego Yorku impreza HUBLOT’S Million Dollar Challange przyniosła pokaźną dotację finansową na rzecz organizacji UNICEF.

Stworzona w 1850 roku marka Marvin po latach uśpienia reaktywowała swoją zegarmistrzowską działalność. Dla uczczenia 160. rocznicy powstania firmy zaprezentowano kolekcję Molten 160, na czele z regulatorem wyposażonym w kaliber Dubois Depraz.

Zorganizowana przez ekologa Davida de Rothschild ekspedycja katamaranu Plastiki, której patronem i partnerem było IWC Schaffhausen, dobiegła pomyślnie końca. 23 lipca łódź dotarła do portu w Sydney.

BREITLING zaprezentował nowy czasomierz dedykowany profesjonalnym pilotom. Model Chronospace to zegarek łączący w sobie charakterystyczne elementy designu marki, z funkcjonalnością godną instrumentów pokładowych nowoczesnych samolotów.

Dokładnie 165 lat po tym, jak Ferdinand Adolf Lange zainaugurował przemysł zegarmistrzowski w miasteczku Glashütte marka A.Lange&Söhne otworzyła specjalny park dedykowany ojcowi niemieckiego zegarmistrzostwa.