Audemars Piguet Royal Oak Offshore „Combat” – SIHH 2018
Łukasz DoskoczKolejną nową, pokazaną w roku jubileuszu linii Offshore referencją będzie chronograf w kolorach kamuflażu – z akcentami z zielonej ceramiki i piaskową tarczą.
O jubileuszu sportowej wersji kultowego Royal Oaka pisaliśmy już przy okazji zapowiedzi dwóch pierwszych modeli na tegoroczne targi SIHH (odsyłam TUTAJ oraz TUTAJ). Offshore przyszedł na świat w 1993 roku i – co godne podkreślenia i uznania – to jeden z tych projektów, który praktycznie nie zmienił się od dnia narodzin. Pierwsze ROO było rasowym, sportowym chronografem i kolejne jego edycje (poza koncepcyjnymi wyjątkami) kultywują tę stylistyczną ideę. Z pewnością w Genewie zobaczymy całą paletę nowych Offshore’ów we wszystkich kolorach tęczy. Drugim po reedycji jest stalowo-ceramiczna wersja w pełnym kamuflarzu.
44mm, kanciastą kopertę zegarka zestawiono ze sporą ilością zielonej, szczotkowano-polerowanej ceramiki. Zrobiono z niej bezel (z tytanowymi śrubkami), prostokątne przyciski stopera i koronkę. Z zielenią zestawiono piaskowo-beżowy kolor ozdobionego giloszowanym wzorem Grande Tapisserie cyferblatu. Trzy małe, ciemnobrązowe tarczki odpowiadają za stoper i mały sekundnik, a funkcji dopełnia okrągły datownik obok nałożonego logo AP.
Mechaniczne ROO Combat to znany z innych modeli, modułowy kaliber 3126/3840 z 50h rezerwą chodu, 3Hz balansu, 12h chronografem i datą. Werk z centralnym, szkieletowanym wahnikiem i okazałą paletą zdobień widać przez szafirowy dekiel.
Każdy egzemplarz ROO Combat dostarczany będzie z dwoma gumowymi paskami – w kamuflażowe moro (widoczny na wizualizacjach) i zielonym khaki. Oba ze stalową klamerką w zestawie.
Pozostałe premiery Audemars Piguet (zapewniam, jest na co czekać) już wkrótce, LIVE prosto z genewskiego SIHH 2018.
