W nowym, 8-dniowym modelu Radiomir firma Panerai zastosowała specjalną metodę wykańczania koperty, dzięki której zegarek wygląda na nadgryziony zębem czasu. Otto Giorni dostępny będzie w dwóch kolorach.

W nowym, 8-dniowym modelu Radiomir firma Panerai zastosowała specjalną metodę wykańczania koperty, dzięki której zegarek wygląda na nadgryziony zębem czasu. Otto Giorni dostępny będzie w dwóch kolorach.
Kojarzona z prostymi, militarnymi zegarkami firma Panerai rozszerza swoją ofertę o modele coraz bardziej eleganckie i skomplikowane. Takie jak Radiomir z rocznym kalendarzem, dostępny z kopertą ze złota lub platyny.
Ciemnozielona tarcza typu Kalifornia, postarzana koperta i pasek plus ręcznie nakręcany mechanizm z wydłużoną rezerwą chodu. Nowy Radiomir California jest mniejszy, ale jeszcze bardziej w stylu vintage.
W zawodach Panerai Classic Yachts Challenge, które Panerai sponsoruje od 2005 roku, włosko-szwajcarską markę reprezentuje łódź Eilean. Bermudzki, 23-metrowy kecz zbudowano w 1936 roku, czyli dokładnie wtedy, kiedy zadebiutował Radiomir.
Grupa miłośników zegarków Panerai zrzeszona pod nazwą Paneristi świętuje w tym roku swoje okrągłe, 20. urodziny. Na tę okazję szwajcarsko-włoski producent przygotował specjalny, limitowany model z kolekcji Radiomir.
4 nowe referencje zasilą niebawem kolekcję Radiomir. Łączy je motyw nawiązujący do historii firmy Panerai i jej militarnych korzeni – wojskowa zieleń na cyferblatach.
W ramach linii „Special Editions” firma Panerai wypuściła właśnie dwa nowe modele Radiomir. Projekty ich tarcz wzorowane są na cyferblacie zegara wahadłowego z historycznego butiku marki we Florencji.
Po pokazanych w tym roku Luminorach, Panerai prezentuje nowe, bazowe Radiomiry. Do modeli PAM00753 oraz PAM00754 potencjalnych klientów przekonać ma własny mechanizm, sprawdzone wzornictwo oraz atrakcyjna cena.
Panerai stawia na zieleń. Po zeszłorocznych eksperymentach z niebieskim, teraz to właśnie ten kolor tarczy trafi do dwóch Radiomirów i jednego Luminora. Wszystkie zegarki będzie można nabyć wyłącznie w butikach marki.
Kojarzące się z masywnymi egzemplarzami tool-watche o militarnych konotacjach wchodzą w nową erę. Nie tylko wzornictwa, ale również produkcji. Niedawno mieliśmy okazję odwiedzić otwartą kilka lat temu siedzibę marki, imponującą ultranowoczesnymi rozwiązaniami pod kątem ekologii czy parku maszynowego. Z naszej relacji dowiecie się, czy gdzieś po drodze nie zagubiono ducha sztuki zegarmistrzowskiej oraz co mają z tym wspólnego klocki LEGO.