Louis Erard 2340 – sportowy, zintegrowany zegarek ze stali i tytanu
Louis Erard wkracza do świata sportowych zegarków o zintegrowanej konstrukcji. Model o enigmatycznej nazwie „2340” zbudowano z połączenia dwóch metali i oferowany będzie z trzema opcjami cyferblatu.
„Steel sport integrated watch” to gatunek eksploatowany przez branżę zegarkową niczym mantra gwarantująca sukces. Choć sam w sobie sukcesu nie gwarantuje, z całym przekonaniem jest jednym z najpopularniejszych typów zegarka wybieranego z myślą o noszeniu go na co dzień. Stalowa (najczęściej) konstrukcja i tytułowe zintegrowanie koperty z bransoletą sprawia, że taki czasomierz nosi się dobrze w każdych praktycznie okolicznościach, łatwo o niego zadbać, gwarantuje wygodę (jest dobrze dopasowany) i doskonale wygląda. A że przy tym kojarzy się z klasykami gatunku – Nautilusem i Royal Oakiem (sami wiecie, od kogo) – też nie zawadza. Nie dziwi więc fakt, że o własny zintegrowany zegarek sportowy w ciągu ostatnich lat pokusiło się wiele marek, rewitalizując modele z historii albo projektując nowe. Praktycznie w każdym segmencie rynku da się znaleźć odpowiednią propozycję, adekwatną do zasobności portfela. Teraz do wyścigu dołącza nowy gracz – marka Louis Erard.

2340
Kierowana przez niezwykle kreatywnego Manuela Emcha firma od lat tworzy zegarki, które za relatywnie niewielką cenę oferują detale typowe dla zdecydowanie wyższych półek cenowych. Projektując 2340 Louis Erard również nie poszedł na kompromisy, ani w kwestii detali, ani projektu, ani też finalnej ceny. 2340 zaprojektowano w dobrze rozpoznawalnej, beczułkowatej bryle, której linie płynnie przechodzą z obrysu obudowy do pierwszych ogniwa bransolety. Louis Erard wykorzystał połączenie stali i tytanu, tworząc w ten sposób ciekawy efekt wizualny.

Tytanowa jest cała środkowa część koperty oraz większe elementy ogniw bransolety – wszystkie te elementy wykończono satynowaniem. Ze stali z kolei zrobiono bezel, dekiel oraz koronkę koperty, cztery wystające po bokach, obłe elementy spajające kopertę z bransoletą oraz jej środkowe, również obłe ogniwa. Jak podkreśla LE (Louis Erard), każde z nich wykańczane jest ręcznie już po finalnym montażu, a sama bransoleta to łącznie 92 części. Zwężą się od 28 mm przy obudowie do 20 mm przy zapięciu, zatrzaskiwanym na mechanizm sprężynowy. Sama koperta zaś mierzy 40 mm średnicy, ma 8,95 mm grubości i 41,5 mm lug-to-lug.


Pod szafirowe szkło koperty LE wrzuca trzy różne cyferblaty. Pierwszy, w odcieniu miętowozielonym, ma wytłoczony nieregularnie motyw kapsułki, który zainspirowany jest obłymi częściami koperty oraz nowym logo LE, nałożonym na cyferblat na wysokości godz. 3. Dwa pozostałe prezentują różne odcienie niebieskiego (ciemny oraz wpadający w szarość) zaaplikowane na poziomo tłoczoną bazę. W każdej opcji do kompletu dodano fazowane indeksy godzinowe oraz proste wskazówki, wypełnione luminową.
Pod pełnym deklem koperty pracuje automatyczny kaliber Sellita SW300-1. Taktowany na 4 Hz mechanizm ma 56 godzin rezerwy chodu oraz wykończenie w klasie „élaboré”.

A gdybyście przez cały czas zastanawiali się, skąd taka nazwa modelu? Jest to osobliwy hołd dla miejscowości Le Noirmont, w której ulokowana jest marka. 2340 to jej kod pocztowy.
Dostępność i cena
Louis Erard 2340 nie będzie objęty limitacją, ale firma wyprodukuje ograniczoną ilość egzemplarzy rocznie. Za jeden, w dowolnej z trzech wersji tarczy, zapłacić trzeba 2 990 CHF (~13 700 PLN) plus podatki.

Louis Erard 2340
| Producent | Louis Erard |
| Nazwa modelu | 2340 |
| Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
| Symbol mechanizmu | Sellita SW300-1 |
| Rezerwa chodu (h) | 56 |
| Tarcza | zielona, niebieska, szara |
| Koperta | stal, tytan |
| Średnica (mm) | 40 |
| Wysokość (mm) | 8,95 |
| Wodoszczelność | 50m |
| Pasek | bransoleta |


