Aukcje Phillips „The Geneva Watch Auction: XIV” z absolutnymi rekordami
Czternasta odsłona „The Geneva Watch Auction” domu Phillips przyniosła cały zestaw nowych, rekordowych wyników, na czele z największą, łączną kwotą kiedykolwiek uzyskaną na jednej aukcji zegarkowej – prawie 300 mln PLN(!).
68 200 000 CHF (~297 000 000 PLN) – tyle wyniosła łączna kwota uzyskana ze sprzedaży zegarków przez dom Phillips podczas podczas ostatniej aukcji w genewskim hotelu La Reserve. To bezsprzecznie największa suma, jaką kiedykolwiek przyniosła zegarkowa aukcja, utwierdzająca nas w przekonaniu, że Phillips dalej jest niekwestionowanym numerem jeden kategorii. Ekipa Aurela Bacsa sprzedała wszystkie z niespełna 250 katalogowych pozycji, uzyskując przy okazji kilka dodatkowych, pojedynczych rekordów. Nie obyło się też bez niespodzianek.
Jedną z największych niespodzianek weekendu (a przy okazji jednym z bardziej imponujących rekordów) była opisana już przez nas Omega Speedmaster Ref. 2915-1. Niepozorny zegarek z „tropikalną” tarczą i wskazówkami „broad arrow” sprzedano za kwotę, która nawet samego Aurela Bacsa przyprawiła o zdumiony wyraz twarzy. Najdroższa w historii Omega znalazła nowego właściciela za kwotę 3 115 500 CHF (~13 745 000 PLN).
Mniej niespodziewany choć zdecydowanie nie mniej imponujący okazał się rezultat licytacji modelu Philippe Dufour Grande e Petite Sonnerie Nr.1. Dufour od lat uznawany jest za króla niezależnych zegarmistrzów, a tworzone przez niego ręcznie czasomierze za kolekcjonerskie perełki. Opakowany w żółte złoto zegarek trafił do nowego właściciela za 4 750 000 CHF (~20 700 000 PLN). Łącznie z pozostałymi trzema czasomierzami Philippe’a Dufoura sprzedanymi w Genewie, uzyskano 11 400 000 CHF (~49 500 000 PLN).
Równie mocno swoją obecność i wartość na rynku aukcyjnym zaznaczył Francois-Paul Journe. Pod młotek trafiła kolekcja pięciu egzemplarzy serii „Souscription”, każdy z Nr. 1. Zegarki znalazły finalnie różnych nabywców, a sprzedano je za łączną kwotę 9 900 000 CHF (~43 100 000 PLN). Jak zwykle mocnym graczem był również Patek Philippe. Spośród całego szeregu licytowanych modeli najcenniejszą okazała się referencja 2499 „First Series”. Zrobiony z żółtego złota model z chronografem i wiecznym kalendarzem ze złotą bransoletą, sygnowany na tarczy „Serpico y Laino”, uzyskał 3 539 000 CHF (~15 400 000 PLN).
Do sporego kalibru niespodzianek zaliczyć należy także raczej przeciętnie imponujący wynik Rolexa Deep Sea Special – eksperymentalnego, przedziwnego modelu, który zazwyczaj w kręgach kolekcjonerskich wzbudza ogromne zainteresowanie. Egzemplarz z numerem 35 sprzedany został za 1 058 500 CHF (~4 610 000 PLN), wyraźnie poniżej dolnej granicy estymacji. Granicę tę znacznie przekroczył za to Rolex Day-Date „Rainbow” w żółtym złocie, sprzedany za 792 300 CHF (~3 450 000 PLN).
Podsumowując genewski tydzień aukcyjny śmiało można powiedzieć, że ten segment rynku zegarkowego ma się doskonale, a szeroko pojmowany trend na vintage nie słabnie ani trochę. Rekordowe ceny – czasem niezwykle trudne do racjonalnego wytłumaczenia – i równie rekordowo liczny udział licytujących na żywo oraz online (łącznie 3 000 osób) nie tylko ugruntowały pozycję Phillipsa ale i pokazały rosnące zainteresowanie nowych kolekcjonerów z całego świata. W „The Geneva Watch Auction: XIV” licytowali reprezentanci aż 84 krajów.
Kompletną listę wyników „The Geneva Watch Auction: XIV” znajdziecie TUTAJ.