Kiedy w 1976 roku pojawił się na rynku, reklamowano go jako jeden z najdroższych, stalowych zegarków na świecie. Był też jednym z pierwszych luksusowych modeli o wodoszczelności do 120 metrów. Dzisiaj jego wygląd już nie szokuje, ale 40 lat temu wydawał się bardzo odważny, a nawet krzykliwy. Oto Nautilus – dawniej awangarda, obecnie absolutny klasyk gatunku.
