Sportowa kolekcja Laureato manufaktury Girard-Perregaux poszerzy się niebawem o kolejny model – tym razem z Wielką Komplikacją. Specjalnie dla niego stworzono zupełnie nowy kaliber z intuicyjną korektą wszystkich wskazań.

Sportowa kolekcja Laureato manufaktury Girard-Perregaux poszerzy się niebawem o kolejny model – tym razem z Wielką Komplikacją. Specjalnie dla niego stworzono zupełnie nowy kaliber z intuicyjną korektą wszystkich wskazań.
Tegoroczny Salon International de la Haute Horlogerie obfitował w wiele bardzo racjonalnie wycenionych i prostych czasomierzy, ale jak to z Genewą bywa, nie zabrakło skomplikowanych modeli z zegarmistrzowskiego topu.
Klasyczna z natury manufaktura Girard-Perregaux ma w swojej ofercie jeden casualowy model z charakterem. Laureato – bo o nim mowa – doczekał się w tym roku wersji ze sportową na wskroś komplikacją chronografu.
Popularny niegdyś model marki Girard-Perregaux powraca w nowej odsłonie. Kojarzony w latach 70. z kwarcową rewolucją zyskał nie tylko odświeżony, dostosowany do współczesnych czasów design, ale również własny, automatyczny mechanizm. Czy to wystarczy, aby trafić do szerszej świadomości i na nadgarstki potencjalnych klientów?
Klasyczne, stalowe Laureato było odpowiedzią GP na sportowo-casualową konkurencję. Wersja w pełnej, czarnej ceramice to pokaz współczesnych możliwości i wyjście naprzeciw obowiązującym trendom.
Te trzy charakterystyczne mostki kojarzy każdy miłośnik zegarków. Historia tourbillonu z trzema złotymi mostkami firmy Girard-Perregaux ma swój początek pod koniec XIX wieku, a jej nowy rozdział zaczął się w latach 80. XX wieku. Dzisiaj to tourbillon-legenda.
Odświeżony design z lat 70. XX w. podrasowany kilkoma współczesnymi elementami – na fali oldskulowych wzorów wraca kolejny, czyli Laureato marki Girard-Perregaux. Prezentacja tego zegarka na styczniowym SIHH w Genewie wzbudziła sporo kontrowersji, głównie ze względu na podobieństwo do znanego modelu innej marki.
Charakterystyczna komplikacja manufaktury Girard-Perregaux – ww.tc – trafi niebawem do klasycznego modelu z linii 1966. Zegarek ujrzy światło dzienne na genewskim SIHH.
225 egzemplarzy na 225. urodziny manufaktury – tyle dokładnie wyniesie limitacja klasycznego, inspirowanego latami 60. i modelem „Gyromatic” zegarka od Girard-Perregaux.
Nowa/stara kolekcja sportowych zegarków wraca do portfolio manufaktury Girard-Perregaux. Premierowy model to klasyczny, inspirowany sportową motoryzacją chronograf w dwóch wariantach materiałowych.